Świniarsko: sprawa spowodowania katastrofy, w której zginęły trzy osoby, trafiła do sądu

Świniarsko: sprawa spowodowania katastrofy, w której zginęły trzy osoby, trafiła do sądu

Do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy samochodu ciężarowego, który 2 września 2019 roku w Świniarsku wjechał w autobus kursowy. Podróżowało nim 35 osób, w tym uczniowie wracający z rozpoczęcia roku szkolnego. W skutek obrażeń poniesionych w wypadku zmarły trzy osoby. 

,,Oskarżonemu zarzucono, iż umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niedostosowanie taktyki i techniki jazdy do panujących warunków drogowych oraz prowadził pojazd z nadmierną prędkością (wyższą o około 17 km/h od administracyjnie dopuszczalnej), niezapewniającą panowania nad pojazdem oraz wydłużającą drogę hamowania” – informuje rzecznik prasowy, prokurator Leszek Karp.

Tragiczny początek roku szkolnego

Do dramatycznego wypadku doszło 2 września 2019 roku. Autobus kursowy zmierzał w kierunku Podrzecza. Około 10:20 na drodze powiatowej w Świniarsku kierowca samochodu ciężarowego marki Scania, chcąc uniknąć zderzenia z zatrzymującym się, poprzedzającym  go Oplem Vivaro, zjechał w lewo na sąsiedni pas jezdni i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka autobus kursowy marki Mercedes-Benz. Pojazdy zderzyły się czołowo, a co więcej – w tył autobusu wjechał samochód osobowy Seat Cordoba.

W wyniku wypadku, który został zakwalifikowany jako katastrofa w ruchu lądowym, trzech pasażerów autobusu poniosło śmierć, a jego kierowca doznał ciężkich obrażeń ciała. Nadto obrażeń ciała doznało aż 28 pasażerów autobusu, w przypadku 9 osób były one poważne.

Początkowo 46-letni kierowca ciężarówki pochodzący z gminy Chełmiec usłyszał zarzut umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Za to groziło mu nawet 12 lat więzienia. Jednak, jak poinformował w ubiegłym miesiącu prokurator Leszek Karp, prokuratura zmieniła zarzut, uznając iż oskarżony wskutek naruszenia zasad dotyczących bezpieczeństwa na drodze, nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym. Za to grozi mu maksymalnie 8 lat pozbawienia wolności.

Fot. arch. dts24.pl

Reklama