Stary Sącz: ziemia wokół zburzonego gościńca „Przystań” oddała pamiątki po tym, co się tutaj działo

W gruzach gościńca „Przystań” i w ziemi wokół budynku, który wyburzono przed świętami, można było znaleźć niejeden skarb. Na poszukiwania pamiątek związanych z historią tego miejsca wybrali się pasjonaci ze Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny. Wrócili z akcji z ciekawą wieścią: nowy właściciel gruntu zadeklarował, że w obiekcie, który powstanie na terenie dawnego gościńca znajdzie się miejsce na gablotę z artefaktami znalezionymi podczas prac ziemnych.

– Na podstawie pozwolenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadziliśmy poszukiwania na terenach przyległych do „Przystani”. Prace prowadzone były przez kilka tygodni i pierwotnie trudno było przewidzieć, jaki będzie ich rezultat. Roboty ziemne umożliwiły nam dotrzeć głębiej. Prowadząc eksplorację, czuliśmy jak dotykamy historii. Wiedzieliśmy, że „Przystań” odwiedzana była przez generała Wieniawę Długoszowskiego. Na jej terenie znaleźliśmy orła identycznego z tym, jaki widniał na jego czapce. Czy to przypadek? Stacjonowali tutaj żołnierze Wehrmachtu, więc wśród naszych znalezisk są guziki charakterystyczne dla tej formacji, a turyści, którzy gościli tutaj po wojnie pozostawili po sobie dziesiątki wpinek. Miejsce w formie, którą pamiętamy znika, jednak udało nam się uratować rzeczy, które będą nam o nim przypominać. Wiemy że ta ziemia skrywa jeszcze wiele. To, co udało nam się uratować będzie można zobaczyć w gablocie, którą obiecał przygotować nowy właściciel „Przystani” – opowiadają Stanisław Pustułka i Paweł Pawlik.

Z ziemi wydobyto także łuski nabojów, orzełka Straży Ogniowej oraz szelągi z XVIII wieku.

– Bardzo dziękujemy Burmistrzowi Starego Sącza za pozwolenie na poszukiwania na terenie należącego do Gminy Stary Sącz, panu Grzegorzowi Żelazko, nowemu właścicielowi „Przystani” za udostępnienie terenu oraz wywożonej ziemi, oraz wszystkim, którzy brali udział w poszukiwaniach – dodają eksploratorzy.

Poszukiwania zakończono 28 grudnia.

Jak wyglądał budynek, którego już nie ma – zobaczysz na fotografiach pod poniższym linkiem: