Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w bieżącej kampanii Fortuna 1 Ligi radzą sobie na razie ze zmiennym szczęściem.
Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego mieli walczyć o pierwszą dwójką a tymczasem zajmują odległe 13. miejsce w ligowym zestawieniu. Sprawdziliśmy w jakiej sytuacji byli „Biało-czarni” rok i dwa lata temu. Wniosek jest jeden: było lepiej.
Czytaj również: PIŁKA NOŻNA. GLINIK GORLICE ROZBIŁ WICELIDERA BOCHEŃSKIEGO [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Sezon 2019/2020 (obecny): 8 meczów – 13. miejsce – 10 punktów. Bilans bramkowy: 7:10.
Sezon 2018/2019: 8 meczów – 3. miejsce – 15 punktów. Bilans bramkowy: 9:5 (na koniec 4. pozycja w pierwszej lidze)
Sezon 2017/2018: 8 meczów – 10. miejsce – 11 punktów. Bilans bramkowy: 8:8 (na koniec 16. miejsce w ekstraklasie)
Podsumowując nawet w elicie Sandecja zanotowała lepszy start niż obecnie.
Czytaj również: DAMIAN CHMIEL Z SANDECJI „NIE MYŚLIMY TAKIMI KATEGORIAMI”
W najbliższy piątek 13 września o godzinie 19.45 drużyna trenera Kafarskiego zmierzy się w Opolu z tamtejszą Odrą. Opolanie plasują się na ostatnim miejscu w tabeli. Czy „trzynastka” okaże się szczęśliwa dla sądeczan?
Odwiedź konto autora na Twitterze
Fot. R.Szurek