Sandecja gra dziś u siebie. Ucieknie z miejsca spadkowego?

Sandecja gra dziś u siebie. Ucieknie z miejsca spadkowego?

Piłkarze Sandecji Nowy Sącz dziś o godzinie 19.10 podejmą na własnym stadionie przy Kilińskiego 47 ekipę Wigier Suwałki.

Rywal sądeczan plasuje się na piętnastym miejscu, zaś „Biało-czarni” na szesnastym. Obydwa zespoły mają w swoim dorobku po tyle samo punktów – piętnaście.

Podopieczni trenera Pawła Crettiego w ostatniej kolejce pokonali przed własną publicznością Odrę Opole 1:0 po trafieniu Kamila Sabiłły. Ostatnim spotkaniem jakie rozegrali suwalczanie (22 października – przyp. red.) była jednak zaległa potyczka z GKS-em 1962 Jastrzębiem, którą przegrali 0:1.

Czytaj również: MACIEJ MAŁKOWSKI Z SANDECJI: „ZAWODZIMY”

Wigry, podobnie jak Sandecja, niezbyt przepadają za grą na obcych stadionach. W bieżącej kampanii zespół z Podlasia wygrał tam tylko jedno spotkanie, jedno zremisował i aż cztery przegrał (bilans Sandecji to 1/1/5).

Piłkarze Tomasza Kafarskiego będą za to chcieli wydostać się ze strefy spadkowej. U siebie czują się bowiem całkiem mocni. W Nowym Sączu wygrali trzy mecze, po dwa zremisowali i przegrali.

Czytaj również: CO Z TĄ SANDECJĄ? TU STREFA SPADKOWA [SZUREK NA SPORTOWO]

Warto odnotować, że w poprzednim sezonie sądeczanie najpierw ograli u siebie suwalczan 2:0 (gole Chmiela i Flaszki), zaś w rewanżu również okazali się lepsi, z tym że triumfowali 2:1 (gole Klichowicza i Małkowskiego).

Jak będzie dzisiaj?

Wiemy, że zawodzimy. Będziemy chcieli zwyciężyć i awansować o kilka miejsc – mówi nam pomocnik Maciej Małkowski.

Odwiedź konto autora na Twitterze

Fot. R.Szurek

Reklama