Rywal Sandecji na wyjazdach nie potrafi strzelać karnych

Rywal Sandecji na wyjazdach nie potrafi strzelać karnych

Piłkarze Garbarni Kraków, z którymi sądeczanie zmierzą się w najbliższą sobotę o godzinie 17, mają problem z wykorzystywaniem rzutów karnych grając na obcych stadionach. U siebie taką bramkę zdobyli jedną.

Krakowianie w jedenastu meczach tego sezonu rozgrywanych w delegacji nie wykorzystali aż trzech „jedenastek”.

Było tak w 18 minucie starcia z GKS w Tychach. Ostatecznie Garbarnia poległa wówczas 0:5. Co ciekawe, gdyby Krzysztof Kalemba trafił, goście otworzyliby wynik spotkania.

Czytaj również: OBROŃCA SANDECJI: „DLA MNIE TO NIEWYOBRAŻALNE”

Kolejnej „jedenastki” na gola nie zamienił Szymon Kiebzak. Było to w 65 minucie meczu z Odrą Opole. Nawet gdyby wtedy padł gol dla ekipy Pietrzaka i tak pewnie niewiele by się zmieniło – miejscowi po 27 minutach prowadzili 3:0 i taki wynik utrzymali do ostatniego gwizdka sędziego.

Czytaj również: SZUREK NA SPORTOWO: CO BĘDZIE Z SANDECJĄ W PRZYPADKU AWANSU? PREMIE CZEKAJĄ!

Ostatniego karnego Garbarnia zmarnowała w meczu przeciwko Bytovii Bytów. Przy stanie 1:1 w 82 minucie Jakub Wróbel mógł przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny. Ostatecznie skończyło się na remisie. Co ciekawe ten sam zawodnik w 69 minucie wyrównał stan rywalizacji po bramce z akcji.

Odwiedź konto autora na Twitterze!

Fot. R.Szurek

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama