Ryszard Nowak zdegustowany brakiem „Węgierskiej Bis” i gotowy bronić zieleni przed betonem

Ryszard Nowak zdegustowany brakiem „Węgierskiej Bis” i gotowy bronić zieleni przed betonem

– Dziś nie jest 1 kwietnia, ale wydaje się, że żyjemy w pierwszokwietniowym matriksie. Jesteśmy przy ulicy Węgierskiej. Ruch ogromny, remont tej ulicy wstrzymany, pięć lat minęło, a w zakresie budowy obwodnicy południowej czyli Węgierskiej bis nic nie zostało zrobione. Projekty, uzgodnienia które zostawiłem prezydentowi Handzlowi, zostały wrzucone do kosza, bo przebieg tej inwestycji nie spodobał się jednej pani dyrektor  – mówił wczoraj podczas wyborczego briefingu były prezydent miasta Ryszard Nowak. Dziś natomiast zaprosił dziennikarzy na ulicę 29 Listopada aby ogłosić, że będzie bronił zieleni przed betonem.

– Mieszkańcy osiedla nazywają to miejsce „parkiem nawojowskim”. Do parku jeszcze daleko, choć to miejsce znakomicie wpisuje się w plan zielonego miasta. Niestety ten teren został przekazany pod zabudowę mieszkaniową. Trudno sobie wyobrazić aby jeden z ostatnich starodrzewów w okolicy miał zostać wycięty pod bloki – mówił Nowak obiecując, że dołoży wszelkich starań, aby powstał w tym miejscu jednak park, a nie domy z betonu.

Powstała w tej sprawie petycja pod którą podpisało się ponad 1300 osób. Organizowaliśmy happeningi, aby ten teren ratować przed zabudową blokami. Niestety jak dotąd bez skutku – dodała Agnieszka Krerowicz mieszkanka Osiedla Nawojowska

Krótki briefing w miejscu, gdzie mieszkańcy chcieliby widzieć park, zakończono zaproszeniem na pierwszy dzień wiosny w rejon pobliskich ogródków działkowych.

One też są zagrożone przez zakusy obecnego prezydenta. Mówię tym zamiarom stanowcze „nie” – ogłosił były prezydent i zarazem konkurent urzędującego.

zdjęcia: Adrian Maraś; dts24

Czytaj też:

O kandydatach subiektywnie. Oceniamy uczestników debaty prezydenckiej RTK i DTS24

Reklama