Radość na treningu

Radość na treningu

Od poniedziałku w Sandecji są nowi trenerzy: Marcin Jałocha oraz sądeczanin Piotr Świerczewski. Obaj to znani i znakomici przed laty piłkarze. Teraz przed nimi niezwykle trudne zadanie – walka o utrzymanie drużyny w I lidze.

Zanim jednak obaj trenerzy mogli rozpocząć treningi w plenym wymiarze musieli się poddać na obecność koronawirusa.
– Z PZPN otrzymaliśmy informację, że obaj panowie są zdrowi – informuje prezes klubu Sandecja S.A. Artur Kapelko. – Za kilka dni jeszcze raz przejdą podobne badania dla potwierdzenia obecnych wyników. Teraz przed nami mecz ze Stalą i o tym przede wszystkim myślimy.
Trening piłkarzy przebiegał jak każdy inny, ale jednak był trochę inny. Już dawno podczas zajęć piłkarze się nie uśmiechali. Widać było radość z tego co robią. To dobry sygnał na piątek, na mecz ze Stalą Mielec.
– Przed nami cztery mecz, wszystkie trudne – stwierdził Piotr Świerczewski. – Na przysłowiowy „dzień dobry” Stal, która walczy o awans do ekstraklasy. Nam są potrzebne punkty by uciec znad strefy spadkowej, a rywalom by mieć komfort walki o awans. Z pewnością to będzie ciekawy i zacięty mecz. Warto podkreślić fakt, że Stal gra bardzo dobrze. To ułożony zespół, który ma w swoim składzie wielu bardzo dobrych zawodników. Co możemy zrobić? Pod względem fizycznym niewiele. Musimy zmienić nieco ustawienie zespołu na boisku i w głowach.
Mecz Sandecja Nowy Sącz – Stal Mielec, piątek godz. 17.40.

Reklama