Dziś w lesie w Jasiennej mężczyzna został uderzony w głowę konarem spadającym podczas obalenia drzewa. Poszkodowany przestał oddychać i konieczna była resuscytacja. Do zdarzenia doszło po godzinie 13.
– W wezwaniu usłyszeliśmy, że przy pracach leśnych człowiek został przygnieciony przez drzewo. Byliśmy skupieni na tym, by udzielić pomocy ratownikom w transporcie poszkodowanego do karetki – informuje Paweł Motyka z sądeckiej straży pożarnej.
Dojazd służb ratunkowych na miejsce nie był możliwy z powodu śniegu i ukształtowania terenu. Ratownicy musieli dotrzeć do poszkodowanego na piechotę, a później przenieść go na noszach do karetki pogotowia ratunkowego, znajdującej się przy drodze głównej, czyli jakieś 800 metrów od miejsca wypadku.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ranny ma około 40-50 lat. Doznał obrażeń głowy i był nieprzytomny.
– W lesie pracowały dwie osoby w tym naczelnik OSP Jasienna. Zdarzenie miało miejsce około 800 m od drogi głównej. Naczelnik OSP Jasienna po stwierdzeniu braku oddechu u osoby poszkodowanej przystąpił do udzielenia pomocy poprzez prowadzenie resuscytacji do momentu przywrócenia funkcji życiowych – relacjonują strażacy.
Na miejscu działało pogotowie ratunkowe i strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu, OSP Korzenna i OSP Jasienna. Policji prowadziła czynności dochodzeniowe.
fot. PSP Nowy Sącz