Przewodnicząca Iwona Mularczyk złożyła dziś na ręce wiceprzewodniczącego Rady Miasta Artura Czerneckiego rezygnację z pełnionej funkcji. Szefowa rady podziękowała wszystkim radnym za współpracę.
– Będziecie mogli Państwo dokonać zmian w prezydium. Zwołałam sesję stacjonarną, abyście Państwo mogli przeprowadzić wybory i dokonać zmian w prezydium. Dziękuję szczególnie moim koleżankom i kolegom z ,,Prawa i Sprawiedliwości” za wszystkie inicjatywy, za całą pracę, którą przez trzy lata wykonywaliśmy, za wspólne projekty uchwał – dziękowała Iwona Mularczyk.
Przewodnicząca tłumaczyła, że nie chciała składać rezygnacji wcześniej, bo została wybrana podczas sesji stacjonarnej w ratuszu i w takich samych okolicznościach, czyli podczas sesji stacjonarnej chciała złożyć rezygnację.
– Mam nadzieję, że kolejne osoby, które pokierują prezydium, będą, to robili w sposób rzetelny i konkretny – dodała.
Jak zaznaczyła szefowa rady, na sali obrad widać tylko proces podejmowania uchwał, a cała wielogodzinna praca odbywa się w Biurze Rady Miasta.
Radni od pół roku próbowali odwołać przewodniczącą z funkcji. Bezskutecznie. Projekty uchwał ośmiokrotnie lądowały w ,,zamrażarce” szefowej rady, która nie dopuściła, aby rajcy wprowadzili je do porządku obrad. W tej sprawie jedenastu radnych złożyło zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, o czym informowaliśmy —>TUTAJ.
Kto zostanie nowym przewodniczącym rady?