Protest rolników w Nowym Sączu. ,,Dość jałmużny i zielonego (nie) ładu!” [FOTORELACJA]

Protest rolników w Nowym Sączu. ,,Dość jałmużny i zielonego (nie) ładu!” [FOTORELACJA]

,,Dość wyzysku”, ,,Dość jałmużny”, ,,Dość Zielonego (Nie) Ładu”, ,,Głód poczujesz, rolnika uszanujesz” – między innymi z takimi hasłami na ustach i banerach protestują w Nowym Sączu rolnicy z całego regionu. Przyjechali gospodarze i gospodynie nie tylko z powiatu nowosądeckiego, ale i limanowskiego. To ostatnie ostrzeżenie dla rządu. Czas się obudzić i zadbać o interesy polskiego rolnika!

Dzisiaj o godzinie 10:00 zostały zablokowane wszystkie przejścia graniczne Polski z Ukrainą, a także drogi i autostrady w poszczególnych województwach. Rolnicy mają dość ,,Europejskiego Zielonego Ładu i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie”.

Tak jak w całej Polsce, tak i Nowym Sączu rolnicy wyjechali ciągnikami na ulice. Sądecki protest rozpoczął się na tzw. ,,jojku” o godzinie 10. Tam z minuty na minutę pojawiało się coraz więcej rolników, rolniczek i osób, które ich wspierają. Ciągniki około godziny 12. wyruszyły w miasto. Przez kilka godzin będą jeździć na trasie od Ronda Solidarności do Ronda Jana Pawła II (ulicami płk. W. Beliny-Prażmowskiego, Nowochruślicką, J. Pieczkowskiego, W. Witosa aż do Ronda Jana Pawła II i tą samą trasą z powrotem w kierunku Ronda Solidarności).

– Nie spodziewałem się, że będzie tyle ludzi. Doskonale wiemy wszyscy, po co tutaj jesteśmy, główny powód, to ten cholerny, zielony ład. Nasze koszty idą do góry, a ceny w dół. Zgromadziliśmy się po to, żeby przedstawić postulaty, które na petycja złożymy do wojewody małopolski Krzysztof Klęczara, który zobowiązał się, że złoży je osobiście premierowi – mówił podczas protestu w Nowym Sączu Mateusz Wojtarowicz, inicjator manifestacji.

Dzisiaj w Małopolsce odbywa się kilkanaście strajków. Wszystkie popierają petycję, która trafi na ręce wojewody. Kiedy wśród uczestników pojawiły się głosy obwiniające rząd, czy opozycje, natychmiast padła odpowiedź ,,nie przyszliśmy tutaj z powodów politycznych, jest to protest niepolityczny, walczymy o nas, walczymy o was”.

– Po frekwencji widać, że dzieje się źle w Polsce i Unii Europejskiej. Ceny za mleko, owoce, zboże i inne nasze produkty są sprzed dwudziestu lat – zaznaczył Krzysztof Kurzeja, przewodniczący Małopolskiej Izby Rolniczej w Nowym Sączu.

Fot. Paweł Grab/Józef Budacz
Telewizja Limanowska/ TV28.pl 

Reklama