Tylko do 10 lipca masz szansę zostać współautorem Sądeckiej Mapy Rowerowej (edycja III). Dla tych, którzy zaangażują się w jej tworzenie mamy kosz pełen nagród. A oto pierwsza trasa, którą proponuje nasza Czytelniczka – Ula
Trasa przebiega w większości Popradzkim Parku Krajobrazowym. Jej długość to 82 km, w większość prowadzi drogami asfaltowymi i utwardzonymi. Można ją zaliczyć do tras o średnim stopniu trudności.
Wzdłuż trasy występują zabytki architektury drewnianej: cerkwie w Andrzejówce, Złockim, Jastrzębiku, Powroźniku,Tyliczu, Mochnaczce i Szczawniku.
Ta wycieczka jest propozycją idealną dla osób lubiących kontakt z przyrodą. Na trasie występują mofety (Złockie, Powroźnik).
Trasę rozpoczynamy od kładki rowerowej Żegiestów – Sulin na rzece Poprad. Po przejechaniu na słowacką stronę skręcamy w lewo w stronę źródła wody „Sulinka”, która dostarczy nam niezbędnych minerałów i energii potrzebnej na trasie. Wracamy na drogę powiatową 971 i jedziemy w kierunku Muszyny mijając po drodze przepiękną Łopatę Polską, Andrzejówkę (w tej miejscowości trwa budowa drogi rowerowej ), Milik (skręcając do centrum tej miejscowości możemy również skorzystać ze źródła wody mineralnej- około 300 m. od drogi 971).
Po dojechaniu do skrzyżowania w Muszynie skręcamy w lewo (Muszyna Złockie). Po przejechaniu około 1 km widzimy skrzyżowanie z drogowskazem „Do Mofety”– skręcamy w prawo i zaczynamy powoli wspinać się pod górkę dojeżdżając do Mofety imienia Profesora Henryka Świdzińskiego, która jest chłodnym wyziewem wulkanicznym, z wydobywającym się dwutlenkiem węgla. To gaz właśnie jest „sprawcą” obecności w wodzie „bąbelków”. Mofeta ta znajduje się przy drodze, na granicy miejscowości Jastrzębik i Złockie w gminie Muszyna.
Mofeta imienia Profesora Henryka Świdzińskiego usytuowana w dnie bagnistego koryta potoku Złockiego, jest pomnikiem przyrody nieożywionej. Jest to największa i najefektywniejsza mofeta w Polsce. Jedziemy dalej…
Jeszcze odrobinę pod górkę, a później już tylko sama „rozkosz” jazdy z górki malowniczą drogą przecinającą okoliczne pola, w błogiej ciszy przerywanej tylko śpiewem ptaków. Po drodze mijamy cerkiew w Jastrzębiku (obecnie kościół rzymsko-katolicki św Łukasza), a po przeciwnej stronie – w uroczej altance – źródło św Łukasza. Łyk wody, rzut okiem na przepiękną okolicę i pędzimy dalej.
Na tym odcinku znikomy ruch samochodowy – jednym słowem – cudny zjazd do Podjastrzębika, który doprowadzi nas do trasy rowerowej w stronę Krynicy Zdrój. Po około 3 km dojeżdżamy do stacji paliw Orlen i ponownie jesteśmy na drodze 971, skręcamy w prawo udając się w stronę Powroźnika. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo, w drogę do Tylicza. Zaraz za przejazdem kolejowym znajduje się Cerkiew Św Jakuba, jedna z najstarszych cerkw,wpisana na listą Światowego Dziedzictwa UNESCO i dlatego jest dostępna do zwiedzania przez okres całego roku.
Jadąc w kierunku Tylicza mamy ponownie możliwość zobaczenia mofety. Tylicka mofeta jest jednym z największych tego typu obiektów w Europie. Ciekawostką jest też to, że smak wody mineralnej z każdego kręgu jest inny.
Znajduje się ona w osadzie turystycznej „Domki w Lesie”.
Zwiedzanie Mofety Tylicz jest możliwe jedynie we WTOREK i SOBOTĘ w godzinach 09.00-16.00.
Aby wjechać do Tylicza na skrzyżowaniu skręcamy w prawo a następnie w lewo – do Rynku, w którym możemy zobaczyć (za Sanktuarium Matki Bożej Tylickiej) wzgórze Golgota – gdziewzdłuż ścieżek i przepięknej roślinności umieszczone są tablice z cytatami wybitnych osób oraz mądrościami ludowymi. Golgota w Tyliczu to miejsce na chwilę zadumy. Góruje nad nią wieża przypominająca Wieżę Babel.
W urokliwym Rynku Tylicza w cieniu drzew i przy szumie fontanny możemy rozkoszować się smakiem lodów z własnego wyrobu”Jagódka”. Z rynku wyjeżdżamy na drogę 75 możemy skręcić w stronę Muszynki, gdzie po 200 m ponownie mamy źródło wody mineralnej, a następnie zawracamy i dalej drogą 75 udajemy się w stronę Mochnaczki Niżnej, Mochnaczki Wyżnej i przy sklepie spożywczym skręcamy w lewo dojeżdżając do „Cichego Kącika”. Dalej mamy dwie możliwości: starą drogę lub drogę 981 w stronę Krynicy.
Czeka nas wspaniały zjazd w dół aż do ronda w Krynicy i na drugim zjeździe jesteśmy na krynickim deptaku. Do zwiedzenia mamy Pijalnię Wód Mineralnych, Muzeum Nikifora oraz niezliczoną liczbę miejsc rozkoszy kulinarnej. Przy końcu deptaka po lewej stronie rozpoczynamy zjazd drogą rowerową, którą wzdłuż urokliwego potoku i w otoczeniu drzew dojedziemy do drogi 971. Po przejściu na drugą stronę ulicy mamy dalszą kontynuację drogi rowerowej w kierunku Muszyny. Po drodze mijamy kolejne źródło wody mineralnej oraz stację napraw z możliwością doładowania baterii telefonu komórkowego.
W Muszynie docieramy ponownie do drogi 971 i skręcamy w prawo na Złockie. To już ostatni etap naszej wyprawy. Powoli wspinamy się pod niewielkie wzniesienia i dojeżdżamy do Szczawnika. Mijamy cerkiew oraz kolejne źródło wody mineralnej a następnie skręcamy na lewo (obok cmentarza) pod górkę – oznakowaną trasą rowerową. Dojeżdżamy do Kapliczki Św Huberta – cudny odcinek trasy pośród lasu. Uwaga na misia, który niedawno został tutaj zarejestrowany kamerą!
Na tym koniec naszych trudów, bo najbliższe 5 km zjeżdżamy przez Żegiestów w dół i wzdłuż potoku dojeżdżamy do „mety” naszej wyprawy czyli drogi 971.
Ula Siedlarz
Sądecka Mapa Rowerowa III: Ruszaj w drogę, dziel się wrażeniami i zgarniaj nagrody!
PROJEKT ZREALIZOWANY PRZY WSPARCIU FINANSOWYM WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO
Partnerem Sądeckiej Mapy Rowerowej jest:
