Robert Ruchała wystąpił na Gali Armia Fight 6 w Radomiu. Sądeczanin zdominował zawodnika gospodarzy Dominika Tkaczyka pokonując rywala jednogłośną decyzją sędziów.
– Byłem blisko skończenia walki przez TKO w drugiej rundzie, poprzez ciosy w parterze, ale przeciwnikowi udało się przetrwać, jestem z siebie bardzo zadowolony ponieważ to był mó ostatni pojedynek pół-zawodowy i teraz planuję przejść na zawodowstwo – przyznaje Robert Ruchała.
Zawodnik zajmuje obecnie pierwszą pozycję w rankingu amatorskim MMA w wadze piórkowej w Polsce oraz w Europie Wschodniej według rankingu Tapology.
– Bardzo cieszę się z tego, że mogę zacząć wchodzić w walki zawodowe z pierwszego miejsca tego rankingu – mówi Ruchała.
Czytaj również: TENIS ZIEMNY. DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI Z NASZYMI REPREZENTANTAMI
Reprezentant Nowego Sącza przyznał, że walczyło mu się bardzo dobrze również dzięki głośnemu dopingowi jego rodziny, dziewczyny oraz znajomych.
Czytaj również: POPRAD MUSZYNA NA JUBILEUSZ ZAGRA MECZ Z MISTRZEM POLSKI?
– Oni przekrzykiwali całą halę gospodarzy! Walczyłem z chłodną głową, nie ponosiły mnie emocje, z czego jestem bardzo zadowolony – podsumowuje.
Odwiedź konto autora na Twitterze
Źródło: Archiwum sportowca/barbachowski.com