Podopieczni Fundacji MADA stworzyli film o Nowym Sączu (video)

Podopieczni Fundacji MADA stworzyli film o Nowym Sączu (video)

podopieczni fundacji MADA

Aktywność, inwencja, innowacyjność i zaangażowanie uczestników warsztatów terapii zajęciowych dała cudowny efekt w postaci filmu, który uczestnicy stworzyli z okazji 730. rocznicy lokacji Nowego Sącza. Tytuł filmu brzmi: „Nowy Sącz, miasto moje a w nim”.

Przedsięwzięcie zostało zrealizowane we współpracy ze Studiem Filmowym EGO Film z Warszawy. Koncepcja i przygotowania wymagały ciężkiej pracy.  Teraz dają wiele satysfakcji zarówno uczestnikom jak i całej kadrze.

Podopieczni poznawali tajniki powstawania animacji filmowej. Musieli zgłębić temat historii Nowego Sącza. Filmowcy przez cały tydzień byli obecni przy tworzeniu projektu. To był bardzo intensywny czas. Praca trwała od rana do wieczora. W tworzenie projektu zaangażowane były wszystkie pracownie. Działano na pełnych obrotach, począwszy od pracowni komputerowej, plastycznej jak i technicznej. Uczestnicy (łącznie 30 osób) wraz z kadrą wykazali się inwencją, twórczym myśleniem i pełnym zaangażowaniem.

– Całość filmu była przygotowana przez uczestników wraz z opiekunami. Scenariusz, wszelkie teksty, nagrane ujęcia, obrazy. Nawet lektor jest naszym uczestnikiem. To Michał Tabaszewski, Świetnie sobie poradził w tej roli. Wielka siłą tego filmu jest to jak można w ciekawy sposób tworzyć tzw. integrację włączeniową, włączając uczestników terapii w życie miasta, dając społeczności i miastu coś od siebie. Dając to wszystko współtworzymy pewną kulturę miasta, włączając się w życie i codzienność. To dobry projekt, aby pokazać że też jesteśmy i żyjemy w tym mieście, mając wiele do zaoferowania – mówi Jan Reszkiewicz, kierownik  Warsztatów Terapii Zajęciowej.

Podopieczni mają w zanadrzu kolejny pomysł. W przyszłości chcą zrealizować projekt filmowy o Bazylice Świętej Małgorzaty, a dokładniej o historii Obrazu Przemienia Pańskiego.

– Wiele o nim już wiemy i przygotujemy go prawdopodobnie w przyszłym roku w okresie odpustu. Tym razem będzie to zupełnie inna technika, a dokładnie technika lalkowa, poklatkowa animacja, bardzo wymagająca. Naszym zadaniem będzie wykonanie postaci ludzkich jak i zwierzęcych. To będzie bardzo ambitny projekt, ale o tym w przyszłości – dodaje Jan Reszkiewicz.

Jak podsumowuje kierownik WTZ, uczestnicy złapali bakcyla filmowego, a dzięki temu terapia niesamowicie postępuje.  Powstają przy tym ambitne rzeczy. Projekt otrzymał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Środki pochodzą z Funduszu Promocji Kultury.

(DSZ)

Czytaj także: Rynek w Nowym Sączu wypełnił się mieszkańcami. Tak świętowano 730. rocznicę lokacji miasta (zdjęcia)

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama