Do komisarza wyborczego złożono listę zawierającą 937 podpisów mieszkańców Piwnicznej – Zdroju, którzy zadeklarowali poparcie dla referendum w sprawie odwołania burmistrza Dariusza Chorużyka. Akcja zbierania podpisów trwała dwa tygodnie.
Kolejnym krokiem w procedurze jest wyznaczenie terminu przeprowadzenia głosowania. Komisarz wyborczy sprawdzi podpisy i jeśli nie stwierdzi uchybień – wyda postanowienie o przeprowadzeniu referendum. Będzie musiało się odbyć w terminie maksymalnie 50 dni od dnia wydania decyzji i w dniu wolnym od pracy.
Na wydanie postanowienia, organizatorzy akcji poczekają około 30 dni, zatem za około miesiąc ma szansę rozpocząć się nad Popradem kampania referendalna.
– Udało nam się zebrać te podpisy nie w dwa miesiące, a w dwa tygodnie. Wynika z tego jednoznacznie, że wielu mieszkańców chce zmiany i nie widzą nadziei dla Piwnicznej – Zdroju w tej władzy – mówi Piotr Ściegienny, inicjator referendum.
Jakie pretensje mają do burmistrza inicjatorzy referendum i jak burmistrz odpowiada na ich zarzuty – przeczytasz poniżej:
Piwniczna: grupa mieszkańców chce odwołać burmistrza. Szykują referendum