Nasza piłkarska reprezentacja Polski U-21 we wtorek pokonała na wyjeździe Portugalię 3:1 i mimo porażki w pierwszym meczu 0:1 awansowała do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, które odbędą się we Włoszech i San Marino.
Jaki to ma związek z Nowym Sączem? Ano taki, że być może w tej imprezie weźmie udział zawodnik urodzony w Nowym Sączu, pomocnik lidera Fortuna 1 Ligi, Miłosz Szczepański.
20-latek jest podstawowym i co więcej wyróżniającym się zawodnikiem Rakowa Częstochowa, który z kilkupunktową przewagą nad rywalami prowadzi w pierwszej lidze.
Czytaj również: Dawid Janczyk jest bacznie pilnowany przez kolegów. „Człowiek, który wraca do gry” [Zobacz wideo]
Szczepański w bieżącej kampanii ma na koncie 16 meczów w 1 lidze (15 w wyjściowym składzie), w których strzelił już 4 gole. Sądeczanin pokazał się piłkarskiej Polsce zwłaszcza w meczu 1/16 finału krajowego pucharu, w którym Raków pokonał Lecha Poznań 1:0. Bramkę na wagę awansu zdobył właśnie Szczepański.
– Raków nie jest przypadkowym zespołem i ta liga również nie jest przypadkowa – mówi w rozmowie z Dobrym Tygodnikiem Sądeckim wujek piłkarza, sądecki trener Tomasz Szczepański.
– By rządzić w Rakowie trzeba mieć ponadprzeciętne umiejętności, Miłosz je ma.
– Nie chcę niczego przesądzać, ale nie ukrywam, że czekamy na powołanie do młodzieżowej reprezentacji. Mamy nadzieję, że ktoś go dostrzeże – dodaje szkoleniowiec.
– Z Miłosza zawsze był wulkan energii, świetnie byłoby, gdyby mógł ją spożytkować również w meczach reprezentacji – ma nadzieję nasz rozmówca.
Czy tak się stanie przekonamy się zapewne już niebawem.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Źródło: własne.
Fot. Raków Częstochowa