Paweł Motyka: komendant jest silny siłą podwładnych. Sam nic nie może. Priorytetem dobra atmosfera

Paweł Motyka: komendant jest silny siłą podwładnych. Sam nic nie może. Priorytetem dobra atmosfera

Paweł Motyka, komendant PSP w Nowym Sączu

Nowy komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu st. bryg. Paweł Motyka mówi, że rewolucji nie będzie, będzie kontynuacja i dbanie o dobrą atmosferę w jednostce, by strażakom chciało się przychodzić do pracy i służyć ludziom. – Komendant bez swoich ludzi jest niczym i nic nie zdziała – podkreśla nowy szef sądeckiej straży.

– To duże wyróżnienie, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność za to, żeby sprostać wyzwaniu. Trzecią rzeczą, o której pomyślałem, kiedy zostałem komendantem, to, że komendant sam nic nie może, jest silny siłą swoich podwładnych i tego jak oni wykonują swoje zadania. Wszystko zależy od załogi. Dla mnie relacje w ponad 200-osobowej ekipie są niesamowicie ważne i stanowią nie lada wyzwanie – wyznaje w rozmowie z naszą redakcją st. bryg. Paweł Motyka, nowy komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Jak już informowaliśmy, dotychczasowy komendant Waldemar Kuźma po 37 latach służby strażackiej odszedł na emeryturę. Obowiązki przekazał Pawłowi Motyce, który od 1 lipca 2006 roku był zastępcą komendanta PSP w Nowym Sączu. Oficjalnie od 14 września strażacy mają nowego szefa z Ptaszkowej.

– Wszystko, co się działo w komendzie przez te lata było również moim współudziałem. Współpracowałem z dwoma komendantami, więc rewolucji nie będzie, za to będzie kontynuacja. Podczas uroczystości przekazania władzy usłyszeliśmy wiele dobrych słów o naszym działaniu od osób z zewnątrz, od samorządowców, przedstawicieli innych służb, chcemy utrzymać dobra opinię – wyznaje w rozmowie z naszą redakcją komendant Paweł Motyka.

Nowy szef komendy zaznacza, że strażacy muszą być zawsze przygotowani na niesienie pomocy ludziom i aby sprostać nowym wyzwaniom, które są przed nimi stawiane, co pokazały ostatnie dwa lata pandemii. Jeżeli chodzi o ilość wyjazdów ratowniczych, to straż w Nowym Sączu jest drugą zaraz po Krakowie.

– Przy każdej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej działa jakaś grupa: przy JRG 1 działa grupa chemiczna i strażacy nurkowie, przy JRG2 poszukiwawczo-ratownicza, a w Krynicy – wysokościowa. Chcemy utrzymać te grupy na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o działanie lokalne, ale i w całej Polsce i poza granicami kraju. Sporym wyzwaniem również będzie spięcie budżetu, bo jak wszyscy widzimy jest inflacja.– stwierdza komendant Motyka.

Priorytetem jest dobra atmosfera

Dla komendanta Motyki, jak sam przyznaje, priorytetem jest to, aby w pracy panowała dobra atmosfera i ludzie z chęcią, a nie z przymusu, przychodzili do niej.

– Wtedy dużo więcej można zrobić. Przypominam każdemu, że jesteśmy służbą, a służba, to nie praca w wyznaczonych godzinach, lecz coś więcej. Strażakiem jest się cały czas, nawet poza godzinami pracy-służby. Bardzo często współpracujemy ze strażakami – ochotnikami, to jest dla nas bardzo ważny podmiot. Musimy dbać o te relacje, dokształcać – zaznacza komendant Motyka.

Niegdyś nowy szef PSP uczestniczył przy budowie JRG w Krynicy i komendy w Nowym Sączu. Teraz stanęło przed nim niemal identyczne zadanie – budowa siedziby dla JRG2 w Nowym Sączu.

Rodzina jest najważniejsza

Komendant od lat pełni wiele innych funkcji, w tym prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Nowym Sączu. W bieżącym roku st. bryg. Paweł Motyka został także wiceprezesem małopolskiego oddziału Związku Ochotniczych Straży Pożarnych  RP, jest również strażakiem-ochotnikiem w Ptaszkowej. Jak sam przyznaje, od lat jest gościem we własnym domu, ale o rodzinie zawsze pamięta.

– Rodzina jest dla mnie jest najważniejsza. Każda wolną chwilę z nią spędzam. Jestem osobą bardzo zajętą, ale o rodzinie nigdy nie zapominam – dodaje.

Czytaj także: Nowym komendantem PSP w Nowym Sączu został st. bryg. Paweł Motyka.

Fot. : Oddział Powiatowy ZOSP RP w Nowym Sączu

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama