W sztabie Prawa i Sprawiedliwości tuż po godzinie 21:00, po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll nastroje były ambiwalentne . Z jednej strony politycy mocno podkreślali, że jest to trzecie zwycięstwo ich ugrupowania. Równocześnie zaznaczali, że z komentarzami wstrzymują się do momentu podania oficjalnych wyników.
–Powiem trochę filozoficznie: wiem, że nic nie wiem. Te wyniki sondażowe dają nam zwycięstwo po raz trzeci. Ale tak naprawdę nie wiemy jakim wynikiem zakończą się wybory. Czekamy na przeliczenie wszystkich głosów. Wynik może się różnić od sondażowego Liczymy, że jeszcze się on zmieni, a wynika to z bardzo dużej frekwencji, która zaburza wyniki przewidywań. Dlatego czekamy do jutra, wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej – komentuje Wiktor Durlak, kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Senatu.
– Dziękujemy naszym wyborcom. Nie ważne, czy będziemy rządzić czy będziemy w opozycji – będziemy walczyć dla Polski– zaznacza Patryk Wicher.
Kandydat na posła podkreśla dumę z frekwencji na poziomie ogólnokrajowym, która wyniosła 72,9%. Patryk Wicher stwierdził iż jest to zasługa rządów Prawa i Sprawiedliwości, które wzmocniły w Polsce społeczeństwo obywatelskie.
Marszałek Małopolski Witold Kozłowski zaznaczył, że wszystkie ugrupowania i tak muszą brać pod uwagę program Zjednoczonej Prawicy. Komentarz do wyników sondażu exit poll jaki wypowiedzieli przed kamerą dts24 politycy partii Jarosława Kaczyńskiego znajduje się poniżej:
fot. Adrian Maraś
wideo: Adrian Maraś
Czytaj też:
