Od tych ludzi bije polskość. Polska Wigilia na Ukrainie

Od tych ludzi bije polskość. Polska Wigilia na Ukrainie

300 mieszkających na Ukrainie Polaków ze wsi Ksawerówka w gminie Jakuszyńskiej na terenie dawnego Podola, wzięło udział w polskiej wigilii, którą zorganizowała dla nich Fundacja Bratnia Dusza z Krynicy – Zdroju. Było skromnie, zarazem ale uroczyście. Nie zabrakło opłatka,tradycyjnych polskich potraw, prezentów, wspólnego śpiewania kolęd. Pojawił się łzy wzruszenia, gdyż dla wielu naszych rodaków zamieszkujących Ukrainę, była to pierwsza polska, tradycyjna wigilia. 

– Doświadczyłam czegoś, czego się nie spodziewałam. Spotkałam się z polskimi rodzinami, spędziłam z nimi cudowny wieczór. Były występy, piosenki, wiersze. Było skromnie, ale rodzinnie, jak dawniej w stajence. Niesamowite jest, jak od tych ludzi bije polskość. Im tej naszej Polski bardzo brakuje, brakuje naszej kultury i tradycji, które pamiętają jak przez mgłę. Jednak ich dzieci tego nie znają. Na każdym kroku podkreślają, że czują się Polakami – mówi Iwona Romaniak.

Iwona Romaniak rozdała ponad 200 paczek świątecznych oraz 94 worki darów, które zebrali dla naszych rodaków sądeczanie. Z ich dobroci skorzysta 70 polskich rodzin – m.in. Hencińscy, Petlińscy, Petrowscy, Gołębiewscy, Grodeccy, Nemirowscy, Macedońscy, Radzikowscy i wiele innych.

Uroczystość odbyła się w Domu Kultury w Ksawerówce.

– Jest to skromny budynek, wymagający remontu. Ściany są popękane. Nie ma tam wody ani ogrzewania. Schody są bardzo zaniedbane, trzeba uważać. Do tego domu nie wiedzie nawet normalna droga, tylko trzeba iść przez błoto. To jedyne miejsce, takie centrum, jakim dysponują  w Ksawerówce. Miejscowość ta ma jednak bardzo dobrego przewodniczącego, Aleksandra Michałowicza. Ma on polskie korzenie, jego babcia była Polką, dziadkowie jego żony byli Polakami. Przewodniczący wraz z żoną zamontowali prowizoryczne ogrzewanie, by można było choć na chwilę się zagrzać. 


Podczas wigilii nie zabrakło tradycyjnych polskich potraw.

– Były uszka z Polski, pierniki wypiekane w Bereście, pierogi. Kapustę i barszcz przygotowały panie ze wsi. Pieczony chleb, ciasta, kutię i rybę przygotowały gospodynie ze wsi Ksawerówka – pani Natalia Gołębiewska i Hanna Radzikowska. 

Spotkanie wigilijne zorganizowała Fundacja Bratnia Dusza z Krynicy – Zdroju oraz Polsko Ukraiński Fundament Winniczyzny z Gminy Jakuszyńskiej.

Iwona Romaniak nie ukrywa, że chce zrobić jeszcze wiele akcji, by pomóc naszym rodakom na Ukrainie. Do współpracy w charakterze wolontariatu zaprasza sądeczan.

-Bardzo chciałabym nawiązać współpracę z osobami w Nowym Sączu. Wolontariusze mile widziani – dodaje.

Fot. Fundacja Bratnia Dusza. 

Reklama