Od grudnia nowy rozkład jazdy PKP. Po południu do Krynicy pociągu nie będzie

Od grudnia nowy rozkład jazdy PKP. Po południu do Krynicy pociągu nie będzie

10 grudnia tego roku wejdzie w życie korekta nowego rozkładu jazdy pociągów. Do Nowego Sącza z Krynicy – Zdroju i Muszyny kursować będą tylko dwa poranne pociągi. Po południu, w dni powszednie, do uzdrowiska pociągiem się nie dostaniemy. Miłośnicy kolei są zaniepokojeni. 

Artur Królikowski z Muszyny zwraca uwagę, że pociągu popołudniowego z Nowego Sącza do Krynicy w dni powszednie, nie będzie.

– Pozostają dwa pociągi z Krynicy – Zdroju w kierunku Nowego Sącza w dni robocze, jeden po drugim: o godz. 5.18 Koleje Małopolskie do Krakowa i o 6.21 Pol Regio do Nowego Sącza. Jednak potem w kierunku Nowego Sącza czy Krakowa nie pojedzie nic – mówi Artur Królikowski.

– Zastanawia mnie jak mieszkańcy, kuracjusze i turyści mają wrócić do podróżowania koleją, skoro nie ma czym jechać. Spółka Pol-Regio uwzględniła w nowym rozkładzie kursy pociągów na linii Nowy Sącz – Piwniczna – Nowy Sącz. Pociągi te wożą chyba powietrze do zanieczyszczonego Nowego Sącza z Piwnicznej. Gdyby choć jeden z tych dziewięciu kursów jechał jako kurs popołudniowy na linii Nowy Sącz – Krynica/Muszyna – Nowy Sącz, byłoby świetnie. Rok temu były jeszcze konsultacje, a teraz już najwidoczniej o tym zapomniano – dodaje Artur Królikowski. 

Zgadza się z tym burmistrz Muszyny, Jan Golba.

-Pociąg popołudniowy powinien zostać uruchomiony – stwierdza.

Nonsensem nazywa natomiast włodarz Muszyny uruchamianie ośmiu kursów z Nowego Sącza do Piwnicznej – Zdroju.

Inne zmiany, to m.in. nowa godzina odjazdu tzw. pociągu „robotniczego”, który od 10 grudnia będzie odjeżdżał z Nowego Sącza do Krynicy – Zdroju o godz. 15.30.

– Z moich obserwacji wynika, że dużo osób odeszło, gdy pociąg ten  zaczął kursować o godz. 15.50. Z pociągu w tamtym kierunku korzystają głównie osoby pracujące ściśle przy dworcu, a czas dojścia na pociąg to maksymalnie 10 minut. W tym przypadku, w kierunku Piwnicznej woleli wybrać busa niż czekać ponad pół godziny na pociąg  – mówi Kamil Filipowski z Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.

Ponadto, do 6 równych godzin zostanie skrócony czas przejazdu pociągu TLK Malinowski z Warszawy do Krynicy – Zdroju.

 

Fot. dts24 (ik)

Reklama