Nowy Sącz: zbiorowe zasłabnięcie w szkole. Strażacy PSP ponownie sprawdzą placówkę w poniedziałek

Nowy Sącz: zbiorowe zasłabnięcie w szkole. Strażacy PSP ponownie sprawdzą placówkę w poniedziałek

Jak już informowaliśmy, dzisiaj tuż po godzinie 12. podczas akademii na sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Nowym Sączu zasłabło kilkoro uczniów. Podczas apelu szkolnego na małej salce było zbyt duszno i prawdopodobnie to mogło być przyczyną zasłabnięć, mogła również zadziałać autosugestia. 

16 uczniów zgłaszało dolegliwości, a ponad połowa trafiła do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wielu z nich po przebadaniu wróciło do domów.

Zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu – Paweł Motyka poinformował nas, że w poniedziałek do szkoły wrócą strażacy, by pod nieobecność uczniów sprawdzić jeszcze raz wszystkie pomieszczenia urządzaniami pomiarowymi. W ten sposób chcą się upewnić, że powrót dzieci po weekendzie majowym będzie bezpieczny.

Informacje z dzisiejszego dnia 

– Karetka została wezwana do jednego dziecka, które zasłabło. Później zaczęli słabnąć kolejni uczniowie. Zostaliśmy wezwani, aby dokonać pomiaru, czy nie ma czegoś w powietrzu, co powodowałoby zasłabnięcie dzieci. Nasze przyrządy nic nie wykazały – informował nas zastępca Paweł Motyka z PSP w Nowym Sączu.

https://www.facebook.com/DobryTygodnikSadecki/videos/1701840989853364/

Na miejscu działali także strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego, ale i ich specjalistyczny sprzęt nie wykazał niebezpiecznych gazów w pomieszczeniach.

https://www.facebook.com/DobryTygodnikSadecki/videos/1701838319853631/

Uczniowie zostali ewakuowani na sądeckie Planty, po czym wrócili po rzeczy i udali się do domów. Dyrektor na prośbę straży odwołał resztę zajęć. Nauczyciele poinformowali rodziców o zaistniałej sytuacji, tak by byli obecni, gdy ich pociechy dotrą do domów. Przedszkolaki wróciły do leżakowania, gdyż w budynku szkoły było bezpiecznie i nie zachodziła konieczność, by rodzice po nie przyjeżdżali. Więcej przeczytacie TUTAJ

Fot. Róża Skoczeń/
Iwona Kamieńska

Reklama