70-letnia mieszkanka DPS przy ul. Nawojowskiej 155 w Nowym Sączu, pani Aniela Tatur podarowała miastu cenny prezent: w  obecności zastępcy prezydenta Artura Bochenka oraz notariusza Anny Smal – Rajcy przekazała swoje mieszkanie, w którym mieszkała przez 33 lata.

Zostanie ono przeznaczone na potrzeby wychowanków pieczy zastępczej, czyli dzieci przebywających w rodzinach zastępczych, które opuszczą, uzyskawszy pełnoletność.  Będzie to tak zwane mieszkanie chronione treningowe 

Pani Aniela przebywa w DPS od lutego tego roku.

– Mam tu bardzo dobrą opiekę, nie narzekam. Nikt z mojej rodziny mieszkania nie chciał, a miastu się przyda, więc podjęłam decyzję, aby przekazać je w formie darowizny – mówi pani Aniela. Mieszkanie jest wyposażone i gotowe do zamieszkania.

– Pani Aniela wcześniej uczęszczała do Środowiskowego Domu Samopomocy. Potem została skierowana do nas. Podjęła decyzję, że swoje mieszkanie przeznaczy na rzecz miasta, dla wychowanków pieczy zastępczej. – wyjaśnia Renata Fecko, kierownik Działu Pomocy Instytucjonalnej Pieczy Zastępczej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu. – To piękny gest, jesteśmy bardzo wdzięczni, a najbardziej osoby, które po opuszczeniu rodzin zastępczych będą miały się gdzie podziać – dodaje.

– W imieniu prezydenta Ludomira Handzla oraz własnym, bardzo dziękuję za ten szlachetny gest wobec miasta – powiedział Artur Bochenek, wręczając pani Anieli bukiet kwiatów.