Nowy Sącz. Grybów. Piwniczna-Zdrój. Fake newsy o porwaniu dzieci z Sądecczyzny zalewają internet

Nowy Sącz. Grybów. Piwniczna-Zdrój. Fake newsy o porwaniu dzieci z Sądecczyzny zalewają internet

Kilka dni temu po sieci krążył fake news dotyczący porwania 4-latki z Grybowa. Jak się okazuje, oszuści nadal nie odpuszczają. Tym razem na portalu społecznościowym ,,Facebook” została udostępniona informacja o rzekomym porwaniu 6-latki z Nowego Sącza. Łącznie udostępniło ją już ponad 2 tysiące internautów. Apel opatrzony jest nagłówkiem ,,Porwana dziewczynka w Nowym Sączu! Mężczyzna podstępem zaciągnął 6-latkę do samochodu i uciekł. Poznajesz go? [Monitoring]”. 

– To fake news. Nie było takiego porwania. Zalecamy nie klikać w ten link – może spowodować instalację złośliwego oprogramowania – poinformowała naszą redakcję aspirant sztabowa Barbara Szczerba z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Co ciekawe, zdarza się, że kiedy klikniemy w link udostępnienie materiału dalej następuje automatycznie. Żeby tego było mało, na naszych facebook’owych tablicach pod opublikowanym rzekomo przez nas materiałem dodany jest również komentarz napisany przez nas. Jak już informowaliśmy, mechanizm przejęcia kont na portalu społecznościowym jest prosty. Oszuści puszczają w obieg fake newsa, który ma wywołać zaangażowanie jak największej liczby osób. Tytuł materiału jest szokujący i często dotyczy porwania dziecka. Po otworzeniu pseudo informacji musimy kliknąć ponownie w nagranie lub w zdjęcia. Wówczas, jeśli niewystarczająco zabezpieczyliśmy swój profil na Facebook’u, dochodzi do przejęcia naszego konta, a stąd już prosta droga do wyłudzenia pieniędzy metodą ,,na blika” od naszych znajomych. O tym pisaliśmy w poprzednim materiale —>TUTAJ.

Nie daj się oszukać!

Jeśli otrzymasz prośbę o pożyczkę pieniędzy od znajomego, zadzwoń do niego i upewnij się, czy nadawcą wiadomości jest na pewno on. Kiedy zobaczysz artykuł dotyczący porwania dziecka, spójrz najpierw na źródło z jakiego jest on udostępniany. Gdyby w naszym regionie doszło do porwania dziecka, lokalne media i policja natychmiast opublikowałyby apel. Takowy znalazł by się również bez zwłoki na naszych łamach. Ponadto, zapewne służby uruchomiłyby Child Alert, czyli system alarmowy, który służy do udostępniania fotografii zaginionych dzieci poprzez rozpowszechnianie komunikatów środkami masowego przekazu w całym kraju. Strony, które dotychczas udało nam się namierzyć jako rozsiewaczy wirusów to: spravytylkorodzinne.website, tragediawmoimmiescie.site, niewierzefakty.space, naszewiesci24.hekko24.pl. 

Źródło fot. Facebook 

Reklama