Nowy Sącz. Kto zaniedbał sprawę? Ciało bezdomnego przez 40 dni leżało w szpitalnym prosektorium

Nowy Sącz. Kto zaniedbał sprawę? Ciało bezdomnego przez 40 dni leżało w szpitalnym prosektorium

Zwłoki bezdomnego, który zmarł 31 grudnia do dzisiaj znajdowały się w prosektorium nowosądeckiego szpitala. Mężczyznę przywieziono spod jednego z miejskich mostów na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Ratownicy próbowali go reanimować, niestety bezskutecznie. Ciało trafiło do kostnicy…

– Zgodnie z procedurami czekaliśmy na decyzję policji czy jest prowadzone postępowanie dotyczące zmarłego, czy też nie. Taką decyzję otrzymaliśmy 3 lutego – informuje w rozmowie z naszą redakcją rzeczniczka szpitala Agnieszka Zelek-Rachtan.

Po tym o sprawie został poinformowany Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który w przypadku osób bezdomnych odpowiada za pochówek. Dzisiaj ciało zostało zabrane przez firmę wskazaną przez ośrodek. Na portalach społecznościowych pojawiły się zarzuty, jakoby długie przechowywanie zwłok było dla szpitala ,,opłacalne”.

– Nie jest w naszym interesie przechowywanie zwłok przez miesiąc, gdyż są to dla nas koszty – podkreśla przedstawicielka lecznicy.

Dodaje, iż pracownik prosektorium telefonicznie kontaktował się z Komendą Miejską Policji w Nowym Sączu, gdy mijał miesiąc, a szpital nie otrzymał żadnej informacji od policji i nie wiadomo było co dalej ze zwłokami mężczyzny. Takowe pismo dotarło do placówki w ubiegłą środę.

– Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu nie prowadziła żadnych czynności procesowych w tej sprawie – zaznacza podkomisarz Justyna Basiaga z KMP w Nowym Sączu.

Czynności procesowych nie prowadziła również prokuratura. Sekcja zwłok została zlecona przez przedstawicieli lecznicy.

Po blisko 40 dniach i dokonaniu procedury korespondencji między szpitalem, a policją doczesne szczątki bezdomnego będą mogły zostać złożone w miejscu wiecznego spoczynku.

Pogrzeb 9 lutego 

,,MOPS w Nowym Sączu dokonuje czynności związanych ze sprawieniem pogrzebu osoby bezdomnej po otrzymaniu informacji o nieprowadzeniu postępowania przez policję bądź prokuraturę, a jeżeli ewentualne czynności są, bądź były prowadzone, czekamy na zgodę/pozwolenie prokuratury na pochowanie zwłok. Do uruchomienia czynności związanych z pochówkiem koniecznym jest posiadanie aktu zgonu” – informuje w korespondencji z naszą redakcją Luiza Piątkiewicz, szefowa nowosądeckiego MOPS.

Zaznacza, iż czynności związane z pochówkiem osób bezdomnych dokonywane są zgodnie z Uchwałą Rady Miasta (nr LII/521/2013). Jednocześnie odnosi się do informacji, które pojawiły się w artykułach innych mediów, a sugerowały, iż to właśnie MOPS sprawę zaniedbał. Przypomina, że Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej nie może pochować osoby bez posiadania karty jej zgonu, a takową od lecznicy jednostka otrzymała 5 lutego.

,,Po sekcji zwłok i otrzymaniu karty zgonu mogliśmy ustalić termin odbioru zwłok i zlecić Zakładowi Pogrzebowemu wykonanie usługi pogrzebowej. Czynności związane z pochówkiem dokonywane są przez MOPS niezwłocznie, jeżeli nie ma żadnych przeszkód. Pogrzeb odbędzie się 9 lutego 2021r. Każdy przypadek jest inny i jeżeli sprawy odciągają się w czasie, to jest to wynikiem wyłącznie procedur, które nas obowiązują” – tłumaczy szefowa MOPS Luiza Piątkiewicz.

Fot. Kinga Nikiel-Bielak 

Reklama