Nie odśnieżasz chodnika? Może cię to słono kosztować

Nie odśnieżasz chodnika? Może cię to słono kosztować

Śniegowe zaspy sięgają kolan, albo i wyżej. Idziesz chodnikiem, a w butach masz już pełno białego puchu… Dlaczego? Bo chodnik nie jest odśnieżony, choć powinien być. Często poruszasz się zaledwie wąską, wydeptaną ścieżką, ślizgając się na każdym kroku. To nie jest przyjemny, zimowy spacer prawda? A co jeśli przewrócisz się na takim nieodśnieżonym chodniku i złamiesz nogę lub rękę?

Jak przypomina policja, mieszkańcy mają obowiązek ,,odśnieżania chodnika i utrzymania czystości i porządku w rejonie nieruchomości”. Każdy odpowiada za fragment chodnika przed swoim domem, a jeśli nie zastosuje się do powyższego, może liczyć się z konsekwencjami.

Zgodnie z art. 117 kodeku  wykroczeń, kto nie utrzymuje czystości i porządku w obrębie nieruchomości, podlega karze grzywny do 1.500 złotych – informują funkcjonariusze KWP w Krakowie.

A co kiedy na nieodśnieżonym chodniku zdarzy się wypadek? Wtedy osoba, na której ciąży obowiązek zadbania o to miejsce, może ponieść odpowiedzialność cywilnoprawną za zaistniałą sytuację.

W związku z intensywnymi opadami śniegu policjanci przypominają również właścicielom i administratorom budynków o konieczności ośnieżania dachu z zalegającego śniegu. Dotyczy to zwłaszcza obiektów o dużej, płaskiej powierzchni dachu, czyli np. hipermarketów, centrów handlowych, magazynów, czy obiektów sportowych. Właściciel lub zarządca, który nie wywiąże się z tego zadania, może otrzymać mandat lub natychmiastowy zakaz użytkowania budynku.

Przypomnijmy, że w 2006 roku to właśnie zalegający na dachu śnieg był główną przyczyną katastrofy budowlanej na Śląsku. Zawalił się wtedy dach chorzowskiej hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Tragedia miała miejsce w trakcie wystawy gołębi pocztowych. Zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych.

fot. KNB

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama