Czy warto gonić sportowe marzenia?

Czy warto gonić sportowe marzenia?

Kiedy przeczytałem wyimek tekstu z „Gazety Wyborczej”, o tym jak to dla Sandecji maksimum marzeń winna być tylko I liga, w mojej głowie zawrzało…

Autorem tejże wypowiedzi jest Ryszard Niemiec, kiedyś naczelny m.in „Dziennika Polskiego”, „Gazety Krakowskiej”, wcześniej koszykarz, ale przede wszystkim znakomity dziennikarz, felietonista.

Redaktor w wywiadzie, który właściwie dotyczy Cracovii, mimochodem stwierdził, że Sandecja z różnych względów, głównie organizacyjnych, powinna myśleć tylko o tym jak się utrzymać w I lidze i właściwie tylko o tym szczeblu rozgrywek winna marzyć.

Czy tak powinno być naprawdę, dlaczego takie kluby jak nowosądecki nie mogą grać w ekstraklasie? Dlaczego ten szczebel rozgrywek ma być zarezerwowany jedynie dla drużyn z metropolii?

Warto przypominieć, że w 2017 roku, kiedy awans stał się faktem, na jego starcie nikt nie marzył, że takie święto przydarzy się drużynie z klubu, który w tym roku obchodzi 110 lat istnienia. Warto też przypomnieć, że wtedy miasto wspomogło klub kwotą 2,5 mln zł. Ówczesny Zarząd z Andrzejem Dankiem na czele jednak potrafił zgromadzić wokół siebie pasjonatów piłki nożnej i wprowadzić drużyny do ekstraklasy.

Dlaczego odmawiać klubom z takich miast jak Łęczna, Wronki, Nieciecza, Nowy Sącz marzeń?

Owszem na razie Sandecja ma problemy organizacyjne. Z różnych względów wciąż nie ma sponsorów, w powietrzu wisi budowa nowego stadionu, dotacja z miasta jest o połowę mniejsza, ale dlaczego nie  dążyć do celu, czyli ekstraklasy?

Czy to są mrzonki? Nie! Mieliśmy w Nowym Sączu w ekstraklasie piłkarki ręczne, później była Sandecja.

A przecież „historia lubi się powtarzać”.  To dzięki takim klubom jak Sandecja, z mniejszych miast, mamy wielu bardzo dobrych piłkarzy, którzy grają w zagranicznych klubach, w reprezentacji…

A tak dla przypomnienia! Co się dzieje w wielkiej Wiśle Kraków, Cracovii i kilku innych klubach ekstraklasy? One też powinny tylko marzyć o grze w I lidze bo mają problemy?

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama