Najgorszy dzień jest właśnie za nami. Przekonaj się! Pobierz najnowszy DTS!

Przygotowując doroczny dodatek budowlany do DTS, już w marcu wiedzieliśmy, że nie będzie to taka sama budowlanka jak w latach poprzednich. Będzie po prostu inna, ale przecież wszystko jest teraz inne.

I nie chodzi nawet o to, że nie odbędą się w Nowym Sączu doroczne wiosenne targi budowlane, bo przecież wszystkie inne zaplanowane imprezy też się nie odbywają. Mawiają, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że branża budowlana – tradycyjnie bardzo mocna na Sądecczyźnie – może kolejny raz w trudnym momencie stać się motorem napędowym całej gospodarki regionu.

Przygotowując to wydanie naszej gazety, rozmawialiśmy z wieloma przedstawicielami szeroko rozumianej branży budowlanej. Niektórzy przedsiębiorcy podkreślają, iż czują się lekko zdezorientowani i musi trochę czasu minąć, zanim uda im się realnie ocenić sytuację. Ale głosów optymistycznych jest dużo więcej. Zarządzanie sytuacjami awaryjnymi jest wpisane w DNA przedsiębiorcy, a mniejszych i większych problemów jest każdego dnia wiele do rozwiązania. Najlepiej ilustruje to wypowiedź prezesa firmy Norlys Leszka Kordka: „W życiu przedsiębiorcy często może się wydawać, że to właśnie dzisiaj jest ten najgorszy dzień. A potem okazuje się, że przychodzą inne najgorsze dni i one sprawiają, że o poprzednich kłopotach już nie pamiętamy”. I tego się trzymajmy. Najgorszy dzień w branży budowlanej waśnie jest za nami.