Marcin Janusz: Najlepszy rok w moim życiu

Marcin Janusz: Najlepszy rok w moim życiu

Marcin Janusz

Rozmowa z Marcinem Januszem, pochodzącym z Nowego Sącza siatkarzem Reprezentacji Polski.

– Dla mieszkańców ziemi sądeckiej to wielka duma, że zawodnik urodzony i wychowany w Nowym Sączu został właśnie wicemistrzem świata. Dobrze wspominasz spędzone tutaj dzieciństwo?

– Zdecydowanie tak. Było dobre, bezproblemowe, najlepsze z możliwych. Miałem wszystko, czego potrzebowałem, za co niezmiernie jestem wdzięczny rodzicom. Pierwsze lata niewiele miały wspólnego ze sportem. Im byłem starszy, tym bardziej zacząłem go poznawać. Pamiętam, że tata zapisał mnie na treningi siatkówki. Mowa o czasach szkoły podstawowej. I tym sposobem powolutku przeradzało się to w coś większego. Po ukończeniu gimnazjum wyjechałem do Bełchatowa, gdzie rozpocząłem treningi w młodzieżowych sekcjach tamtejszego klubu.

– Po wspomnianym przez Ciebie wyjeździe zdążył się narodzić sentyment do Nowego Sącza? (…)

Całą rozmowę przeczytasz w najnowszym wydaniu DTS – za darmo pod linkiem:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama