Maciej Rogóż. Zawieszony SMS-em, odwołany mailem

Maciej Rogóż. Zawieszony SMS-em, odwołany mailem

Maciej Rogóż

Radny Maciej Rogóż nie jest już członkiem klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Nowego Sącza. W listopadzie SMS-em dowiedział się o zawieszeniu swojego członkostwa w klubie. Kilka dni temu mailem otrzymał informację o całkowitym wykluczeniu. Najmłodszy sądecki radny w dzisiejszej sesji uczestniczy już jako niezrzeszony.

– To prawda, informację o wykluczeniu z klubu otrzymałem mailem od przewodniczącego Michała Kądziołki, który kilka dni wcześniej zadzwonił i poinformował mnie, że w mojej sprawie odbyło się posiedzenie klubu – powiedział dzisiaj Maciej Rógóż w wywiadzie dla Regionalnej Telewizji Kablowej.

– Jest mi bardzo przykro, że nie zostałem zaproszony na to posiedzenie klubu. Przez te trzy miesiące zawieszenia nikt się ze mną nie skontaktował, wielka szkoda, że szczerze nie porozmawialiśmy. Ja nie chciałem odchodzić z Klubu Prawa i Sprawiedliwości Wybieram Nowym Sącz. Jako radny mam prawo mieć swoje zdanie w wielu kwestiach i przez te trzy lata będąc w klubie wyrażałem takie zdanie. Nie jestem jednak w stanie w nieskończoność głosować w pewnych kwestiach w sposób, na jaki nie pozwala mi moje sumienie.

Od początku kadencji popierałem dobre inicjatywy, nawet jeśli składał je prezydent Handzel, a te – w mojej ocenie – złe – negowałem. Nie zamierzam się zmieniać tylko dlatego, że komuś się to nie podoba. Za nietrafione uważam zarzuty, że nie wykonuję jakichś poleceń PiS, bo zostałem radnym z listy Wybieram Nowy Sącz. Stworzyliśmy koalicję, a Prawo i Sprawiedliwość szanuję. Coś jednak nie funkcjonuje dobrze w tym klubie, skoro od początku kadencji opuściło go blisko trzydzieści procent członków.

Nie złamałem przecież ani regulaminu klubu ani jego dyscypliny

– Niemiło też wspominam informację o zawieszeniu mnie, w listopadzie ubiegłego roku – mówił również Maciej Rogóż w RTK. – Początkowo myślałem, że to był jakiś żart. Trwała przecież zdalna sesja, więc kiedy klub miał czas i możliwość podjąć decyzję w mojej sprawie? I ani słowa wyjaśnienia dlaczego zostałem zawieszony. Nie złamałem przecież ani regulaminu klubu ani jego dyscypliny. Byłem zdumiony, więc początkowo próbowałem bezskutecznie skontaktować się z przewodniczącym Klubu PiS Michałem Kądziołką, a potem zwołałem konferencję prasową podczas której przekazałem tę informację mieszkańcom i wyborcom. Musiałem się bronić, bo nie widziałem w sobie żadnej winy.

Maciej Rogóż wyrzucony z PiS
Czytaj również: Maciej Rogóż. Wykluczony SMS-em z klubu PiS

 

Oglądaj również:

Zakład utylizacji odpadów komunalnych w Nowym Sączu najgorętszym tematem ostatnich tygodni

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama