Wczoraj (20 maja) tuż po godzinie 11:00 strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Gródek nad Dunajcem wezwani zostali do nietypowego zdarzenia. W Lipiu (gmina Gródek nad Dunajcem) na ich pomoc czekała krowa.
Jak się okazało, zwierzę po oddaleniu się z pastwiska spadło z ok. 10 metrów w ,,znajdujące się przy drodze grząskie zagłębienie terenu”. Gdy służby dotarły na miejsce, przy krowie znajdował się właściciel.
Strażacy zabezpieczyli teren i wycięli gałęzie oraz dwa drzewa, by zrobić miejsce na użycie wciągarki z ciężkiego samochodu ratownictwa technicznego.
– Następnie dwóch ratowników zeszło w zagłębienie terenu w celu założenia pasów potrzebnych do wyciągnięcia zwierzęcia. Po wykonaniu znieczulania przez przybyłego na miejsce zdarzenia lekarza weterynarii, wyciągnięto zwierzę przy użyciu wciągarki i przełożono na traktor z przyczepką – relacjonują funkcjonariusze PSP.
Działania trwały półtorej godziny.
fot. PSP w Nowym Sączu