Strażacy walczyli ponad pięć godzin z pożarem, do którego doszło wczoraj (27 sierpnia) w Łącku. Palił się budynek gospodarczy i dom jednorodzinny.
Około godziny 15:00 do działań zadysponowano funkcjonariuszy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Nowym Sączu oraz sześć zastępów OSP z gminy Łącko. Gdy strażacy dotarli na miejsce, płonęło poddasze budynku gospodarczego. Widoczne było też duże zadymienie w domu jednorodzinnym.
Funkcjonariusze i druhowie zabezpieczyli teren i podali prądy wody zarówno na zagrożoną część mieszkalną, jak i na palący się budynek gospodarczy. Żeby dostać się do miejsca pożaru w domu, trzeba było wykonać otwory w poszyciu dachu. Przy użyciu kamery termowizyjnej sprawdzono, czy ogień nie rozprzestrzenia się pod elewacją.
Podczas gaszenia pożaru strażacy rozbierali też nadpaloną konstrukcję poszycia dachowego obiektów. Gdy udało się opanować ogień, przy pomocy koparki usuwano spaloną konstrukcję budynku gospodarczego. Słoma i trociny, które były na poddaszu, zostały przegrzebane i przelane wodą. Następnie złożono je w bezpieczne miejsce, podobnie jak rozebrane elementy konstrukcyjne.
Pod koniec zabezpieczono plandeką odsłoniętą konstrukcję dachu. Działania 36 strażaków trwały ponad pięć godzin. Nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia. Przypomnijmy – to już drugi pożar w gminie Łącko w ciągu ostatnich kilku dni. O poprzednim zdarzeniu informowaliśmy TUTAJ.
fot. KM PSP w Nowym Sączu
