Konrad Kita z Nowego Sącza pojechał do Kataru uczyć jazdy na… łyżwach (zdjęcia, film)

Konrad Kita z Nowego Sącza pojechał do Kataru uczyć jazdy na… łyżwach (zdjęcia, film)

konrad kita, Katar, lodowisko, instruktor, łyżwy, Mundial, Mistrzostwa Świata 2022

Oto historia na pozór niemożliwa. Ale, gdy pada w niej nazwa państwa Katar to wszelkie niemożliwości odchodzą w dal. Mieszkaniec Nowego Sącza Konrad Kita, który na co dzień jest instruktorem jazdy na rolkach i łyżwach przebywa właśnie w Katarze, gdzie za kilkanaście dni rozpoczną się piłkarskie Mistrzostwa Świata. Katarczycy z myślą o turystach wybudowali wyspę pełną atrakcji. Nowosądeczanin będzie tam uczył jazdy na łyżwach przy trzydziestostopniowych upałach – na naturalnym lodzie.

Al Maha Island Lusail – oto pełna nazwa wyspy. Znajdują się na niej poszczególne strefy. Konrad Kita będzie pracował w strefie Winter Wonderland. To w niej znajduje się jedyne na świecie lodowisko, które dzięki najnowocześniejszym technologiom może istnieć przy tak wysokich temperaturach. Co więcej, w tej samej strefie została usypana góra obłożona prawdziwym śniegiem, z której dzieci będą mogły uprawiać zimowe zjazdy. Poza Winter Wonderland na wyspie dostępna jest także na przykład strefa Beach Club. Cały kompleks oferuje strefę rozrywki, wesołe miasteczko, karuzele, cyrk, rollercoastery oraz szereg innych atrakcji.

Konrad Kita w rozmowie z naszym portalem nie ukrywa, że decyzja o wyjeździe zapadła spontanicznie.

– Jestem instruktorem jazdy na rolkach i łyżwach. W Nowym Sączu i okolicach dzieliłem się swoją pasją poprzez naukę dzieci. Założyłem też stowarzyszenie „Rolki Nowy Sącz”. W Katarze przebywam od 25 października i pozostanę tutaj do 30 kwietnia 2023 roku. Wtedy kończy mi się umowa a Katarczycy będą demontować zbudowaną na czas Mundialu atrakcję. Decyzję o wyjeździe podjąłem spontanicznie. Nie miałem w Polsce na tyle dużych zobowiązań typu rodzina i dzieci, aby nie podjąć wyzwania. Sezon rolkowy akurat dobiegał końca. Skończyłem zajęcia z uczniami. Wtedy pojawiło się ogłoszenie o naborze. Tak sobie myślę, że w innych okolicznościach nie podjąłbym wyzwania. Szkoda byłoby mi zostawiać uczniów. Ale z drugiej strony to może być przygoda życia. Zawsze, gdy gdzieś wyjeżdżałem to przynosiło to wiele plusów. Mam szansę na zebranie doświadczenia. Znajduję się w miejscu, gdzie mogą się przede mną otworzyć nowe horyzonty – mówi Konrad Kita w rozmowie z portalem DTS24.

Jak to możliwe, że w upalnym Katarze powstało lodowisko z naturalnym lodem? Nowosądeczanin przybliża czytelnikom naszego portalu kulisy projektu.

– Rzeczywiście jest to pewnego rodzaju fenomen. Co więcej jest to lodowisko otwarte, pod gołym niebem. Lód jest prawdziwy a nie syntetyczny. Cały czas trwają tutaj przygotowania. Widzę dookoła ludzi pracujących 24 godziny na dobę. Są przeprowadzane testy. Wszystko jest sprawdzane czy funkcjonuje tak jak powinno. Oficjalne otwarcie wyspowych atrakcji miało pierwotnie nastąpić 1 listopada, ale nie wszystkie prace zostały ukończone. Za dwa tygodnie rozpoczyna się Mundial. Myślę, że otwarcie nastąpi za kilka dni – mówi instruktor.

Konrad Kita podkreśla, że samo wysłanie CV nie dawało przepustki do otrzymania tak wyjątkowej pracy. Agencja, która prowadziła nabór zwracała szczególną uwagę na umiejętności praktyczne. Jak zauważa nasz rozmówca, Katarczycy w każdej dziedzinie chcą mieć specjalistów.

– To wszystko to był jeden wielki przypadek. Dostrzegłem ogłoszenie i z ciekawości wysłałem CV. Zapytałem o co w tym tak naprawdę chodzi. Pytałem jak ma wyglądać praca. Rozmowa odbywała się na kamerce. Pracodawcę najbardziej zaskoczyło to, że jeżdżę na kolonie, prowadzę zajęcia z dziećmi. Dodatkowo wysłałem filmiki, które ukazywały moje możliwości. Wydaje mi się, że to spodobało się najbardziej, bo potem wszystko potoczyło się bardzo szybko. Kolejna rozmowa odbyła się już z człowiekiem stąd. Wyjaśnił mi na czym mają polegać zajęcia. Mam uczyć jazdy na łyżwach, a przy okazji pokazywać różne możliwości przejazdów. Zebrane wcześniej doświadczenie okazało się kluczowe – wyjaśnia Konrad.

Jak sam mówi, na miejscu spodziewanych jest wielu turystów z całego świata. Z każdym dniem będzie ich przybywać. Lodowisko jest w stanie przyjąć ok. 250 osób na godzinę. W trakcie piłkarskich Mistrzostw Świata wyspa Al Maha Island Lusail powinna być oblegana szczególnie mocno. Potem jest szansa na nieco lżejszy czas i tak aż do kwietnia. Wszelkie oferowane na wyspie atrakcje będzie można śledzić TUTAJ.

– Mamy tu coś na kształt miasteczka studenckiego. Jest międzynarodowe towarzystwo. Lubie takie sytuacje, można podszkolić język, poznać inną kulturę. Przede wszystkim wiem, że nie zostaję w Katarze na zawsze. Chwilowy pobyt jest dla mnie do zaakceptowania. Ale potem chcę wrócić do Nowego Sącza i na miejscu robić to co lubię. Prowadziłem zajęcia na przykład w Gorlicach czy Rytrze. Ten wyjazd traktuję jako przygodę. A przy okazji mogę się cieszyć tym, że jestem pierwszym na świecie instruktorem jazdy na łyżach na lodowisku w upalnym kraju – kończy Konrad Kita.

Poniżej publikujemy nadesłane przez Konrada filmy oraz zdjęcia. Instruktor pozostanie naszym korespondentem i wkrótce opublikujemy kolejne nadesłane materiały.

 

 

Czytaj także: Zanim zacznie się Mundial – wydanie specjalne

Reklama