Rolnicy ponownie wyjechali na ulice. Sądecki protest rozpoczął się przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu, gdzie została odprawiona msza święta. Tuż po niej setki ciągników rolniczych utworzyły kolumnę i ruszły w stronę Nowego Sącza.
Protestujący przejechali ulicami: Węgierską, św. Kunegundy, Zygmuntowską, Bolesława Limanowskiego, Królowej Jadwigi, Rondem Solidarności, ul. Pułkownika Władysława Beliny-Prażmowskiego, drogą krajową numer 28, ul. Nowochruślicką, Janusza Pieczkowskiego, Wincentego Witosa.
Na godzinę zostało zablokowane rondo na ul. Tarnowskiej, gdzie rolnicy odczytali i omówili postulaty. To ostatnie ostrzeżenie dla rządu. Protestujących wspierali między innymi myśliwi.
– Wielu polityków nas zwodzi kłamstwem i oszczerstwem. Wielu rolników jest niszczonych – grzmiał organizator protestu Wojciech Włodarczyk z NSZZ RI Solidarność.
Jak zaznaczył, protesty odbywają się, bo wszyscy widzą, jakie jest zagrożenie przed polskim i europejskim rolnikiem.
– Doskonale wiemy, że Unia Europejska próbuje nam na siłę narzucić Zielony Ład. Próbują zniszczyć polskiego rolnika, produkcję zdrowej żywności, którą jedliśmy od lat – mówił Wojciech Włodarczyk.
Czytaj także: Protest rolników w Nowym Sączu. ,,Dość jałmużny i zielonego (nie) ładu!” [FOTORELACJA]
Film/Fot. Adrian Maraś
Film: Michał Śmierciak