Dzięki czujności mieszkanki gminy Uście Gorlickie, policjantom udało się złapać seryjnego włamywacza. Kobietę zaniepokoiła obecność mężczyzny przy jednym z domków letniskowych. Zapewne przeżyła też chwilę strachu, kiedy sama została zauważona przez przestępcę.
Sytuacja miała miejsce w sobotę (18 sierpnia) około godziny 11.
– Jak wskazała zgłaszająca kobieta, zainteresowała ją obecność mężczyzny przy domu, który w tym czasie powinien być pusty. Kiedy podeszła bliżej, zauważyła zakamuflowany w zaroślach samochód. Sama została także dostrzeżona przez mężczyznę, który ruszył w jej stronę. Kobieta uciekła i natychmiast powiadomiła Policję – informują gorliccy funkcjonariusze.
Gdy policjanci przybyli na miejsce, włamywacza już nie było. Mundurowym jednak udało się szybko wytypować potencjalnego sprawcę na podstawie zebranych informacji i pozostawionych przez niego śladów. Już kilka godzin później złodziej został zatrzymany w Gorlicach. W jego aucie znajdował się skradziony łup.
– Okazało się także, że kierował samochodem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany, a samochód wraz z przedmiotami pochodzącymi z przestępstwa został zabezpieczony. Podczas przesłuchania mieszkańcowi powiatu gorlickiego przypisano jeszcze kilkanaście innych przestępstw z terenu gminy Uście Gorlickie – relacjonują policjanci.
W sumie 38-latek usłyszał 12 zarzutów kradzieży z włamaniem do domków letniskowych i przyczep kempingowych. Mężczyzna przyznał się do wszystkiego, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Złodziejowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. ilustr. pixabay