Dziś około 8:20 w Naściszowej w pobliżu granicy z Nowym Sączem doszło do dachowania samochodu osobowego. Autem podróżowała kobieta z dzieckiem.
Jak informował w rozmowie z nami st. bryg. Paweł Motyka zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu, kiedy strażacy z JRG nr 1 dotarli na miejsce, była tam już policja, a uczestnicy zdarzenia znajdowali się pod opieką załogi karetki pogotowia ratunkowego.
Samochód marki Ford leżał na dachu i blokował jeden pas jezdni.
– Kierująca samochodem marki Ford przez nieuwagę zjechała na prawą krawędź jezdni, wjechała na skarpę w wyniku czego doszło do wywrócenia się pojazdu. Kierująca była trzeźwa. W wyniku zdarzenia nikt nie doznał żadnych obrażeń – relacjonuje kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.
Jak dodaje policjantka, kierująca została ukarana mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
fot. G.T., PSP Nowy Sącz
Czytaj też: Maszkowice. Spłonął dom w osadzie romskiej