Jedni wystąpili dla Patryka z ,,Próbą życia”, inni prowadzili aukcję. Pomoc trwa

Trzeba przyznać, że sytuacja w jakiej znalazł się Patryk Chronowski z Posadowej Mogilskiej i jego rodzina to prawdziwa ,,próba życia”. Zupełnie przypadkiem taki tytuł nosi też spektakl Teatru Dabar, którego premiera odbyła się w sobotę, 17 listopada w budynku Centrum Kultury w Mogilnie (gmina Korzenna). W niedzielę sztukę wystawiano ponownie, a aktorzy zadedykowali występ 17-latkowi, który we wrześniu uległ tragicznemu wypadkowi. Podczas spektaklu przeprowadzona została też licytacja, zorganizowana przez mieszkańców Koniuszowej.

– Z każdej wystawianej przez nas sztuki przynajmniej jeden występ dedykujemy komuś potrzebującemu i przekazujemy zebrane pieniądze. W taki sposób możemy pomóc. Dla Patryka zebraliśmy 3520 zł – zdradza Paulina Kasprzyk z Teatru Dabar.

Zarówno podczas sobotniej premiery, jak i niedzielnego występu sala pękała w szwach. Spektakle amatorskiego teatru cieszą się w okolicy sporą popularnością. Tym razem autorska sztuka poruszała problemy wartości istotnych w małżeństwie. Ze strony widowni nie zabrakło śmiechu, jak i łez wzruszenia.

– Chcieliśmy pokazać, że często dla młodych ludzi ważniejsze jest wesele niż sakrament małżeństwa. Życie to nie próba. Mamy tylko jedno, więc musimy je dobrze wykorzystać – wyjaśnia Paulina Kasprzyk.

Nazwa ,,Dabar”, którą przyjęła grupa teatralna z Mogilna, pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza ,,Słowo Pańskie”.

– Teatr działa od 2010 roku. Założycielem i byłym reżyserem jest ks. Łukasz Pawłowski. Po jego odejściu w 2014 roku działam sami. Początkowo realizowaliśmy sztuki Marcina Kobierskiego, ale od 2016 roku piszemy sami. #próbażycia to trzeci scenariusz naszego autorstwa, a dwunasty w całym dorobku Dabaru. Teatr tworzy młodzież, studenci, pracujący z Mogilna, Koniuszowej, Posadowej Mogilskiej – mówi Agata Bugara, która również należy do grupy.

Przypomnijmy, że w sobotę w szkole w Koniuszowej odbył się kiermasz domowych wyrobów oraz ozdób świątecznych, z którego dochód również przeznaczony został dla Patryka Chronowskiego i jego rodziny. O wydarzeniu pisaliśmy TUTAJ. Zebrano wtedy 9010 złotych, jednak organizatorzy zapowiedzieli, że to jeszcze nie wszystko. Podczas niedzielnego spektaklu Teatru Dabar w Mogilnie, mieszkańcy Koniuszowej przeprowadzili licytację, która również skończyła się sporym sukcesem.

Przedmioty, które zostały wystawione na licytację na rzecz Patryka, podarowała malarka Agata Kuś. – Kiedy Teatr będzie zbierać pieniążki dla Patryka, my się dołączymy z aukcją. Mamy tu Pana Jezusa malowanego na czterdziestoletniej desce, obrazek – kwiat oraz przepiękną, jedwabną, ręcznie malowaną apaszkę – mówiła w sobotę Marta Kiełbasa, jedna z organizatorek akcji w Koniuszowej.

– Otrzymałam też obraz Maryi z Dzieciątkiem, malowany na liściu. Podarował go nasz rodak ksiądz Paweł Kociołek z Bangladeszu – informowała dzień później pani Marta.

Kwota jaką udało się zebrać podczas niedzielnej aukcji to 1570 złotych. Obraz na liściu został zlicytowany za 600 zł, deska z Panem Jezusem – 550 zł, apaszka – 300 zł, obrazek kwiat – 120 zł.

O trudnej sytuacji 17-letniego Patryka z Posadowej Mogilskiej i jego rodziny pisaliśmy TUTAJ. Chłopak we wrześniu uległ tragicznemu w skutkach wypadkowi. Obecnie przebywa w Klinice Budzik w Warszawie. Niestety z powodu poważnych obrażeń mózgu, których doznał, nie ma z nim kontaktu. Mama Patryka musiała zrezygnować z pracy, aby uczestniczyć w rehabilitacji syna. W starym, drewnianym domu, w którym mieszka rodzina, została siostra poszkodowanego nastolatka oraz jego tata. Pan Henryk sam również wymaga rehabilitacji. Niespełna rok temu w pracy przytrafił mu się wypadek, po którym mężczyzna wciąż ma sparaliżowaną prawą część ciała. Budowa domu, którą Chronowscy rozpoczęli wcześniej, stoi w miejscu. Rodzinie przyda się teraz każda pomoc, każdy grosz.