Pierwsza sesja Małopolskiego Sejmiku Samorządowego w tej kadencji przeszła do historii. Obowiązki marszałka nadal pełni Witold Kozłowski, bo choć klub PiS ma w samorządzie województwa większość, brakło głosów, aby wybrać nowego marszałka. Pisaliśmy o tym w tekście Łukasz Kmita (PiS) nie otrzymał poparcia własnej partii w głosowaniu na marszałka.  Czy politycy partii Jarosława Kaczyńskiego będą zdolni do podejmowania roztropnych, kluczowych dla województwa decyzji w obliczu podziałów jakie ujawniają się wewnątrz ugrupowania? Gorzki komentarz pozostawił po sesji reprezentujący Sądecczyznę radny wojewódzki Jan Duda.

„Uroczysta i wzniosła Rota ślubowania, na tym się jednak skończyło. „ Klub PiS ” – cudzysłów jak najbardziej na miejscu, bo tak naprawdę to tylko grupki różnych interesów, co było widoczne podczas głosowań. Walka buldogów pod dywanem – tak to wyglądało, a Małopolska ? (…). Gorzkie to słowa ale jestem je winien – dziesiątkom tysięcy moich Wyborców. Może nastąpi opamiętanie i słowa ślubowania nie będą tylko pustą, ładnie brzmiącą formułką” – napisał w mediach społecznościowych.