Grybów. Praca przy stabilizacji osuwiska idzie pełną parą

Grybów. Praca przy stabilizacji osuwiska idzie pełną parą

Grybów, osuwisko, stabilizacja, Caritas, ZOL

Rozpoczęły się prace związane ze stabilizacją osuwiska i odbudową murów oporowych, które runęły dwa lata temu w Grybowie. Pod koniec września na ten cel do Caritasu trafiło ponad 8 milionów złotych z rezerwy budżetowej premiera Mateusza Morawieckiego. To 2/3 potrzebnej kwoty. Inwestycję nadzoruje PGW Wody Polskie.

Jak już informowaliśmy na naszych łamach, 18 marca 2020 roku na oczach mieszkańców miasta zawaliły się trzy z czterech kaskadowo ułożonych, kamiennych murów oporowych, wzniesionych na brzegu rzeki Biała. Mury liczą sobie kilkaset lat. Osuwisko odsłoniło fundamenty budynku administracyjnego Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego prowadzonego przez Caritas Diecezji Tarnowskiej i doprowadziło do wyłączenia obiektu z użytkowania. Pozostałe budynki również są zagrożone.

Na terenie Grybowa są 53 osuwiska. Jedno z nich znajduje się kilkanaście metrów dalej od powstałego pod budynkiem Caritasu. Jest większe i zlokalizowane na wysokości starego obiektu Liceum Ogólnokształcącego im. Artura Grottgera, z którego uczniowie przenieśli się w 2018 roku do rozbudowanego internatu Zespołu Szkół Zawodowych w Grybowie.

W rozmowie z naszą redakcją dr Tomasz Wojciechowski – ekspert z Centrum Geozagrożeń z karpackiego oddziału Państwowego Instytutu Geologicznego (Państwowy Instytut Badawczy) poinformował, że osuwisko, które powstało pod budynkiem ZOL ma tendencję zarówno do poszerzania się na boki, jak i retrogresji skarpy głównej, czyli cofania się. Jest ono na tyle duże, aby sięgnąć aż do bazyliki.

– 10 października otrzymaliśmy zgłoszenie o rozpoczęciu prac związanych ze stabilizacją osuwiska i odbudową czterech murów oporowych – potwierdza Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Janusz Golec.

Jak poinformował w rozmowie z naszą redakcją dyrektor Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego Caritas Diecezji Tarnowskiej w Grybowie – ksiądz Dawid Włodarczyk, obecnie wykonywane są odwierty na poszczególnych murach oporowych, które wypełnią betonowe kotwy. Mają one dobrze umocnić skarpę.

Fot. NS

Reklama