Małopolska pod względem frekwencji znajduje się obecnie na drugim miejscu tuż po województwie mazowieckim (26.36%). Do godziny 12.00 do lokali wyborczych udało się 25,32% uprawnionych do głosowania Małopolan, w 2015 roku było to 16,83%. Rekordy Małopolski należą do powiatu nowosądeckiego i gminy Grybów.
Jeśli taki stan się utrzyma, to frekwencja podczas tegorocznych wyborów prezydenckich będzie rekordową w historii. Dokładnie pięć lat temu, kiedy wybierano nowego prezydenta do południa do lokalów wyborczych udało się 14,61% uprawnionych do głosowania. Teraz – 24,08%.
W powiecie nowosądeckim oddało głosy już 27,38% wyborców. To rekord w skali Małopolski. W 2015 roku, na godzinę 12.00, mieliśmy wynik: 21,69%.
W powiecie nowosądeckim, ale i w całym województwie największą frekwencję odnotowała gmina Grybów. O godzinie 12.00 sięgnęła ona 30.15%. Najwięcej wyborców z tej gminy oddało głos w miejscowości Wawrzka. Frekwencja wyniosła tam 39,62%.
Najniższą frekwencję w powiecie nowosądeckim zanotowano w Podegrodziu. Do urny wybrało się jedynie 23,47% wyborców. Najmniej głosów, bo jedynie 19,73% oddali mieszkańcy Mokrej Wsi.
W Nowym Sączu frekwencja wyniosła 25,93%, pięć lat wcześniej – 17,67%.
W powiecie gorlickim frekwencja wyniosła 25,14%, a w limanowskim – 25,97%.
Poniżej szczegółowe dane dla powiatów.
Fot. Iwona Kamieńska