Gabriela Jurczak z Nowego Sącza była gościem „Pytanie na Śniadanie”. Modelka XXL miała okazję podzielić się odczuciami, których doświadcza w swojej pracy. Jak sama zauważa, jej przygoda z modelingiem rozpoczęła się bardzo spontanicznie: od wiadomości na instagramie, w której usłyszała szereg komplementów.
Katarzyna Cichopek, która prowadziła program słusznie podniosła, że jeszcze nie tak dawno temu było to nie do pomyślenia, aby modelki plus size mogły robić wielką karierę. Modeling kojarzył się z dziewczynami szczupłymi. Jak zatem rozpoczęła się przygoda nowosądeczanki?
– Całkowicie niespodziewanie. Nigdy wcześniej jako mała dziewczynka czy nastolatka, nie spotkałam się z tym, że można pracować jako modelka i mieć większy rozmiar. Odezwała się do mnie nieznana mi osoba – Agata, która znalazła mnie na instagramie. Napisała do mnie, że widzi, że mam ogromny potencjał i żebym tego nie zmarnowała. Zaproponowała, że pomoże umówić mnie z agencjami w Warszawie i tak oto tutaj jestem – wyjaśnia Gabriela Jurczak.
Modelka z Nowego Sącza potwierdza, że kobiety o większych kształtach mogą już odważnie wkraczać w świat mody. – Nigdy nie spotkałam się z żadną negatywną reakcją na to, że jestem modelką i mam większy rozmiar. Dlatego dla mnie jest to naprawdę fajny świat, bardzo fajna praca. Uwielbiam to co robię. Myślę, że w ogóle idzie to do przodu, zaczyna być normalnością – stanowczo argumentuje Gabriela Jurczak. Całość programu z udziałem nowosądeczanki można obejrzeć TUTAJ. Poniżej prezentujemy galerię zdjęć, które Gabriela opublikowała w ostatnim czasie na swoim instagramowym profilu.
Czytaj także: Indianin z sądeckiego Newagu będzie ozdobą Pomorza. Jego ojcem chrzestnym jest Jurek Owsiak
