Detektyw Korganowski: „Z sądeckiego więzienia przetransportowano niewinnego człowieka”

Detektyw Korganowski: „Z sądeckiego więzienia przetransportowano niewinnego człowieka”

Rafał Siwak

Wracamy do tematu skazanego na 25 lat pozbawienia wolności Rafała Siwaka. Mężczyzna przez długi czas przebywał w zakładzie karnym w Nowym Sączu. Niedawno w trakcie odbywania wyroku, światło dzienne ujrzały nowe fakty, które mogą świadczyć o tym, że jest człowiekiem niewinnym.

O sprawie pisaliśmy w lipcu zeszłego roku w artykule: „W murach sądeckiego więzienia Rafał Siwak czeka na sprawiedliwość od 15 lat. Wiele wskazuje na to, że skazano niewinnego człowieka”. Na youtubowym kanale „Podejrzani” opublikowano także obszerny materiał ukazujący sprawę. Można go obejrzeć – TUTAJ. Nad tematem pracował przez dwa lata detektyw Dariusz Korganowski. W dzisiejszej rozmowie z naszą redakcją przyznaje, że jest tylko jedna droga do uwolnienia Siwaka z jednostki penitencjarnej.

– Jedyną żyjącą osobą, która może potwierdzić, że to nie Rafał stoi za morderstwem jest odbywająca karę dożywocia kobieta, która przebywa w zakładzie karnym w Grecji. Jest to osoba, dzięki której moglibyśmy wznowić postępowanie. Jej wcześniejsze zeznania doprowadziły do skazania Rafała Siwaka. Dziś wiemy, że materiał dowodowy niegdyś zebrany przez funkcjonariuszy w sprawie Rafała Siwaka miał być zbierany nierzetelnie. Są też zeznania jednego ze świadków, który przyznał po latach, że w sprawie Rafała Siwaka kłamał podczas zeznań (za co z resztą ta osoba otrzymała wyrok) i że Rafał jest osobą niewinną. Na dzień dzisiejszy odbijamy się od każdej ze ścian. Próbowaliśmy każdym możliwym dostępnym nam sposobem dotrzeć do greckiego więzienia, gdzie przebywa jedyna osoba, która mogłaby pomóc. Niestety, nawet konsul nie udzielił nam odpowiedzi – mówi detektyw Rafał Korganowski w dzisiejszej rozmowie z DTS24, po czym dodaje:

– Przypominam, że Rafał był w tej sprawie dwukrotnie uniewinniany. Dziś wiemy, że za morderstwem ma stać inny mężczyzna, który tamtego dnia powiedział swojej matce, że dokonał strasznego czynu, po czym rzucił się pod pociąg. Był to brat kobiety, która dziś przebywa w greckim więzieniu. Ona sama chciała chronić brata. Rafał pasował jej do zeznań, bo miał pochodzenie romskie, był wcześniej notowany. Także mieszkanie, w którym doszło do zbrodni należało do rodziny Rafała. Nowe fakty, które ujrzały światło dzienne a jest ich naprawdę sporo, są wystarczające abym osobiście miał pewność, że w więzieniu przebywa niewinny człowiek – dodaje Korganowski.

Jak wynika z relacji osób pracujących nad sprawą Siwaka, w ówczesnych czasach była wielka presja ze strony wymiaru sprawiedliwości na tak zwaną potrzebę zamknięcia sprawy. Z przekazanych nam informacji wynika także, że sędzia, który skazywał Rafała Siwaka przyznał, że nie zapomni tego procesu do końca życia.

Detektyw Korganowski akcentuje, że sytuacja jest trudna, ale jest szansa na to, aby zwrócić wolność człowiekowi, który trafił do celi niesłusznie. – Chcemy dowieźć tego, że w zakładzie karnym przebywa niewinny człowiek. Ale bez pomocy Ministerstwa Sprawiedliwości i MSZ nie damy rady. Sami nie wejdziemy do greckiego więzienia i nie wysłuchamy zeznań kobiety, która potwierdzi, że Siwak jest niewinny – podsumowuje Korganowski w rozmowie z DTS24. Rafała Siwak został niedawno przetransportowany z Nowego Sącza do innej jednostki penitencjarnej (to dość częsta procedura, wiążąca się choćby ze zmianą podgrupy skazanego). Po nagłośnieniu sprawy (między innymi przez portal Onet), nowa jednostka zabroniła Siwakowi kontaktu z mediami, co detektyw potwierdził dzisiaj naszej redakcji. Rafał Siwak ma przebywać w zakładzie karnym jeszcze przez blisko dekadę.


Kontakt z autorem:
[email protected]

Czytaj także: Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uniewinnił lekarkę, którą rodzina Zbigniewa Ziobry oskarża o fałszerstwo

Fot: zdjęcie z reportażu Youtube

Reklama