Czas na „Obiady czwartkowe”. Dziś jemy placki po rytersku [cz. 1]

Czas na „Obiady czwartkowe”. Dziś jemy placki po rytersku [cz. 1]

Nie masz pomysłu na to, co dziś ugotować? Znani i lubiani Sądeczanie w ramach naszego nowego cyklu „Obiady czwartkowe” dzielą się swoimi niezawodnymi przepisami. Zachęcamy również do tego naszych Czytelników. Dziś placki po rytersku.

Placki po rytersku to propozycja Genowefy Pilch-Lichoń, która prowadzi w Rytrze pensjonat „Pokoje gościnne u Basi”. Dania pani Genowefy są nieodzownym elementem niemal każdej uroczystości w gminie. Niestety, zwykle znikają zanim impreza zdąży się rozkręcić.

Czy placki po rytersku w wykonaniu naszych Czytelników równie szybko będą znikać z rodzinnych stołów? Zachęcamy do podzielenia się w komentarzach pod artykułem lub postem na FB, jeśli nie plackami, to chociaż wieściami, jak Wam się udały i jak smakowały.

„Obiady czwartkowe” to propozycja również dla naszych Czytelników, aby dzielili się swoimi kulinarnymi pomysłami. Zachęcamy do przesyłania przepisów nie tylko obiadowych. Po obiedzie czas przecież na deser. Przepisy można przesyłać na adres [email protected] wraz ze zdjęciem kucharza, tudzież przygotowanego dania. W tytule e-maila należy wpisać hasło OBIADY CZWARTKOWE. Będziemy je publikować w każdy czwartek, tworząc tym samym niepowtarzalną książkę kucharską Czytelników dts24.pl.

Placki po rytersku (przepis na ok. 4 porcje)

Składniki:

– 1 kg ziemniaków

– 1 jajko

– 4-5 łyżek mąki

– sól

– pieprz

– olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Ziemniaki obrać, ugotować i zostawić do wystudzenia. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej, żeby były tęgie – radzi pani Genowefa. Wystudzone zmielić, dodać szczyptę soli i pieprzu. Następnie wbić jajko i zarobić masę ziemniaczaną. Dodać 4-5 łyżek mąki, zarobić do konsystencji ani nie za tęgiej, ani za luźnej. Masę uformować w wałki. Odcinać po kawałku i ręką rozpłaszczać, formując placki. Tak przygotowane smażyć z obu stron, kładąc na rozgrzaną patelnię.

– Najlepiej smakują z sosem grzybowym (wersja dla jaroszów) lub mięsnym i zestawem surówek – poleca Genowefa Pilch-Lichoń. – Same też są smaczne – dodaje.

Smacznego!

Fot. Genowefy Pilch Lichoń – Arch. UMWM

Fot. Grafika pixabay.com/

Reklama