Co z fotoradarem w Naściszowej? Jest też pomysł na rejestrator w Nowym Sączu

Co z fotoradarem w Naściszowej? Jest też pomysł na rejestrator w Nowym Sączu

fotoradar Naściszowa

W czerwcu ubiegłego roku w Naściszowej w gminie Chełmiec stanął pierwszy fotoradar w powiecie nowosądeckim. Od tamtej pory kierowcy, widząc znaki informujące o urządzeniu, zwalniają, by nie przekroczyć dopuszczalnej prędkości. Co ciekawe, do tej pory fotoradar nie został uruchomiony. Zapytaliśmy przedstawicieli Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, co jest tego powodem i czy w planach jest montaż kolejnych urządzeń w naszym regionie. Poznaliśmy też ubiegłoroczne statystyki dwóch nowosądeckich fotoradarów.

Co jakiś czas na fotoradarze w Naściszowej pojawia się folia, za każdym razem jednak ,,znika” po niedługim czasie. Tak też było i w tym tygodniu. Urządzenie jednak wciąż nie działa.

Urządzenie rejestrujące zlokalizowane w miejscowości Naściszowa, zostało zgodnie z warunkami umowy zamontowane przez wykonawcę w ubiegłym roku i odebrane przez CANARD GITD w czerwcu. Termin uruchomienia urządzenia jest uzależniony od prac dostawców energii. Prace te są prowadzone przez podmiot niezależny od GITD – wyjaśniają przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

W ramach rozbudowy systemu fotoradarowego CANARD nie planuje się na razie montażu kolejnego fotoradaru na Sądecczyźnie. Jest jednak szansa, że na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Królowej Jadwigi w Nowym Sączu (rondo przy Białym Klasztorze) pojawi się urządzenie do rejestracji naruszeń polegających na niestosowaniu się do sygnalizacji świetlnej.

– Lokalizacja ta zostanie jednak jeszcze sprawdzona przez wykonawcę umowy dostawy i montażu urządzeń, pod kątem możliwości technicznych jego zainstalowania. Dopiero po tej weryfikacji zapadnie ostateczna decyzja o objęciu nadzorem wskazanego skrzyżowania – dodają przedstawiciele GITD.

Zapytaliśmy także o ubiegłoroczne statystki fotoradarów znajdujących się w Nowym Sączu.

Jak się okazuje, urządzenie zamontowane przy ulicy Piłsudskiego zarejestrowało w 2021 roku 1,3 tysiąca naruszeń przekroczenia dopuszczalnej prędkości, czyli więcej niż w ubiegłym roku (więcej TUTAJ). Natomiast przy ulicy Nawojowskiej prędkość przekroczyła mniej więcej taka sama liczba kierowców co rok wcześniej, czyli – 2,3 tys.

W przypadku obu ulic niechlubnymi rekordzistami w 2021 roku zostali kierowcy, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o 51 km/h. Obaj zostali ukarani mandatami w wysokości 500 zł.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama