Brawurowa ucieczka kierowcy BMW. Za bezmyślność odpowie przed sądem

Brawurowa ucieczka kierowcy BMW. Za bezmyślność odpowie przed sądem

zwłoki, Piwniczna-Zdrój

Niebezpieczna jazda młodego kierowcy BMW wzbudziła czujność policjantów. 22-latek za nic miał jednak polecenia funkcjonariuszy. Powód jego ucieczki szybko wyszedł na jaw.

W ubiegłą środę (24 sierpnia) po północy policjanci zauważyli BMW, którego kierowca z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie ulic Szalaya i św. Krzyża w Szczawnicy. Pojazd wpadł w niekontrolowany poślizg. Funkcjonariusze włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, ale kierujący zignorował polecenie do zatrzymania samochodu – przyspieszył i odjechał. Policjanci ruszyli za nim.

Podczas ucieczki stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, m.in. jechał z dużą prędkością pod prąd i wyłączał światła, chcąc zapewne zgubić policyjny radiowóz. W pewnym momencie na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji – relacjonują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.

Na tym zakończyła się brawurowa ucieczka młodego mężczyzny. Kierowcą okazał się być 22-latek z powiatu limanowskiego. Oprócz niego w pojeździe znajdowała się dwójka pasażerów. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Dlaczego kierowca zdecydował się na ucieczkę? Prawda szybko wyszła na jaw. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu: badanie wykazało 0,27 promila. To jednak nie wszystko – 22-latek nie posiadał prawa jazdy. Niespełna dwa tygodnie wcześniej stracił uprawnienia za jazdę w stanie nietrzeźwości. Policjanci przewieźli go do szczawnickiego komisariatu.

Za swoją bezmyślność mieszkaniec Limanowszczyzny odpowie przed sądem. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, niezatrzymanie się do kontroli i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz wysoka grzywna, kilkunastoletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara do 5 lat pozbawienia wolności.

fot. ilustr. pixabay


Czytaj też:

Wypadł autem z drogi i… poszedł do domu

Reklama