Agnieszka walczy z rakiem, by jej dzieci miały mamę. Zaśpiewa dla niej Paweł Kukiz.

Agnieszka walczy z rakiem, by jej dzieci miały mamę. Zaśpiewa dla niej Paweł Kukiz.

Wydawać by się mogło, że limit cierpień i nieszczęść na jedną osobę, został przekroczony w momencie, kiedy 12- letniej Agnieszce umarła mama, a tato uległ poważnemu wypadkowi. Jednak to był dopiero początek trudnej drogi dziewczynki. Dziś, ta dziewczynka jest 39- letnią kobietą, której na każdym kroku towarzyszy ból .

Zaawansowane stadium raka – taką diagnozę usłyszała ponad dwa miesiące temu Agnieszka. Zaczęła nierówną walkę o zdrowie i o to by żyć dla swoich dzieci, które kocha nad życie.

Najpierw był krwotok i ogromny ból. Potem biopsja, która nie pozostawiła wątpliwości: trzeci etap rozwoju choroby. Przerzuty. Jak twierdzą specjaliści – operacja jest zbyt niebezpieczna. Pozostaje zatem radioterapia i chemioterapia.

Najgorsze jest czekanie na decyzję lekarzy, na kolejne wyniki oraz dojazdy do Nowego Sącza i klinik w Krakowie. Nasilający się ból nie ułatwia sprawy. Kobieta jest osłabiona. Nie jest w stanie podróżować autobusem. Choć leczenie jest refundowane, brakuje pieniędzy na dojazdy do specjalistów. Przydałaby się też możliwość skorzystania z płatnych usług medycznych poza kolejkami NFZ, bo nie ma ani chwili do stracenia.

Mimo trudnej sytuacji, Agnieszka myśli przede wszystkim o swoich pociechach: pięcioletniej Wiktorii, dwunastoletnich bliźniaczkach – Natalii i Patrycji oraz Grzegorzu, który pod nieobecność mamy będzie opiekował się rodzeństwem.

Dzieci są jej dumą. Bliźniaczki otrzymały w tym roku świadectwa z czerwonym paskiem, a najstarszy syn zdał maturę. Pięcioletnia Wiktoria jest niczym kolorowy motyl fruwający po łące. Promyk słońca w tych ciężkich chwilach. Śpiewa, tańczy, śmieje się, biega po całym domu, a w dodatku ma mnóstwo energii i radości, którą rozsiewa wokół. Starsze dzieci zdają sobie sprawę z powagi sytuacji oraz z tego, że nadejdzie taki dzień, kiedy mama na długi czas trafi do szpitala. Wspierają się i każdą chwilę spędzają razem. Pomagają w obowiązkach domowych. Troszczą się o mamę oraz o siebie nawzajem.

Mama Agnieszki zmarła, gdy ta miała zaledwie 12 lat. Tata wówczas był po wypadku i to właśnie na nastolatkę spadły wszystkie obowiązki domowe. Była niczym siłaczka. Wzięła sprawy w swoje ręce i pomagała wrócić mu do zdrowia, rehabilitując go jak tylko umiała. Sprawiła, że odzyskał sprawność i stanął na nogi. Niestety radość nie trwała długo, bo tata zmarł w 2000 roku zostawiając zaledwie 22- letnią dziewczynę samą.

Zmartwienia okazują się nie mieć końca. Po wielu latach okazało się, że tata zostawił po sobie długi – po kilkaset złotych u różnych wierzycieli, którzy żądają zwrotu pieniędzy.

Dodatkowo w 2016 roku właścicielka wynajmowanego przez Agnieszkę mieszkania kazała jej się wyprowadzić. Chce sprzedać nieruchomość.

Postawionej pod ścianą kobiecie pomogli przyjaciele, którzy pukali do wszystkich drzwi – od radnych po urzędników w ratuszu prosząc, by pomogli. Udało się. Agnieszka dostała mieszkanie komunalne, na które musiała wziąć kilka tysięcy złotych kredytu. Wymagało remontu. Nie jest to piękny dom z ogródkiem, ale dom tworzą przecież ludzie, którzy bezgranicznie się kochają. Dobrymi duchami domu są przyjaciele Agnieszki, który pomagają, odwiedzają, wspierają finansowo i towarzyszą podczas badań, bez względu na czas, jaki muszą spędzać na krzesełkach w poczekalni szpitala.

Agnieszka ma swój profil na portalu zrzutka.pl Każdy, kto chce ją wesprzeć w walce o życie, może wpłacić dowolną kwotę. Liczy się każda, nawet  najdrobniejsza.

,,Przeprawa dla życia, na ratunek Agnieszce”- to hasło ,,II Gorlickiego Rajdu Charytatywnego, Terenowego”,  który rozpocznie się koncertem Pawła Kukiza i Arkadiusza Zawilińskiego 21 lipca o godzinie 19. Rajd będzie trwał od piątku do niedzieli (23 lipca). Dochód w całości zostanie przeznaczony dla Agnieszki Sychty – gorliczanki walczącej o życie z chorobą nowotworową. Bądź z nami i Ty!

fot: Urząd Miejski w Gorlicach

Reklama