Nowy Sącz: w środę pod ratuszem pikieta niepełnosprawnych i ich opiekunów!

Nowy Sącz: w środę pod ratuszem pikieta niepełnosprawnych i ich opiekunów!

W środę o godzinie 10. pod ratuszem odbędzie się pikieta sądeczan popierających protest osób niepełnosprawnych, który trwa w Warszawie. Opiekunowie i sami niepełnosprawni proszą polityków rządzącej partii o… odrobinę empatii. Mnóstwo rodzin, które zmagają się z niepełnosprawnością utrzymuje się ze skandalicznie niskich rent i zasiłków. Brakuje pieniędzy na rehabilitację, na leczenie, na codzienne potrzeby. Ze strony polityków padają tylko obietnice. Od ponad 10 lat żaden rząd obietnic nie spełnił. Ludzie są rozgoryczeni. Na pikietę zaprasza Jakub Owsianka, tato niepełnosprawnego Piotrka, jeden z liderów środowiska opiekunów chorych i niepełnosprawnych.

Pan Jakub po raz pierwszy uczestniczył w proteście w 2014 roku. Władzę sprawowała wówczas Platforma Obywatelska.

Wydawalo mi się gdy walczylem przeciwko PO, że politycy tej partii mają serca z kamienia, tymczasem okazuje się, że politycy PiS wcale nie są lepsi. Kompletnie nie czują, nie rozumieją dramatycznej sytuacji, w jakiej znajdują się osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie – powiedział dziś Jakub Owsianka w rozmowie z Dobrym Tygodnikiem Sądeckim.

W niedzielę pan Jakub wraz z synem Piotrem byli na spotkaniu z wicepremier Beatą Szydło w Krościenku.

Prosimy powiedzieć prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, aby się ulitował nad losem niepełnosprawnych, żeby pomógł. Za obecne zasiłki niepełnosprawni nie są w stanie funkcjonować – mówił do byłej premier przekazując na jej ręce petycję, tę samą, którą wręczył prezydentowi Andrzejowi Dudzie podczas jego wizyty w Nowym Sączu.

Beata Szydło obiecała, że albo w tym tygodniu, albo w następnym – Sejm przyjmie specjalną ustawę, która ma poprawić los osób niepełnosprawnych.

– Nie ma na co czekać. Jeśli chcecie, potraficie w jedną noc ustanowić prawo, które jest wam potrzebne – podsumował Jakub Owsianka.

Na pikiecie w Nowym Sączu on i jego przyjaciele będą wołać o to samo, czego domagają się ludzie protestujący w stolicy: rent pozwalających na godne życie, dostępu do rehabilitacji i leczenia, prawa do nauki w szkołach powszechnych, likwidowania istniejących barier, nie tylko komunikacyjnych… i nie tworzenia nowych.

Czytaj też:

Jakub Owsianka: Panie Prezydencie, chorzy i niepełnosprawni wciąż czekają na pomoc!

fot. ilustracyjne: pixabay

Reklama