Oficjalnie wiadomo, że mieszkańcy Miasta i Gminy Piwniczna-Zdrój na wybór swojego burmistrza poczekać muszą do rozstrzygnięcia drugiej tury. Tam w dogrywce zmierzą się urzędujący Dariusz Chorużyk z Tomaszem Michałowskim, który zajął drugie miejsce spośród sześciu kandydatów.
Według oficjalnych wyników, rozkład głosów na poszczególnych kandydatów był następujący: Dariusz Chorużyk 1539 głosów (38,77%), Tomasz Michałowski 843 głosów (21,23%), Mariusz Lis 778 głosów (19,60%), Sławomir Wójtowicz 363 (9,14%), Piotr Baran 245 (6,17%) i Piotr Ściegienny 202 (5,09%).
– Od początku spodziewałem się, że o miejsce w drugiej turze będę rywalizował z panem Mariuszem Lisem. Warta podkreślenia jest ilość radnych, jakich udało mi się wprowadzić, bo jest to najlepszy wynik. Co ważne, komitet mojego kontrkandydata z drugiej tury nie uzyskał w radzie ani jednego mandatu – podkreślił Tomasz Michałowski.
Upatruje on swoich atutów również w innych wynikach wyborów dotyczących całej Sądecczyzny. – Ze względu na to, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyło samodzielną większość w powiecie, liczę więc na bardzo owocną współpracę. Podobne rozstrzygnięcie jest w Sejmiku Województwa Małopolskiego, które przecież rozdziela sporo środków dla gmin. Zostając burmistrzem, na pewno miałbym duże możliwości, aby na tej współpracy wiele zdziałać dla dobra Piwnicznej – dodał kandydat.
Jak wynik wyborów ocenia urzędujący Dariusz Chorużyk? Pomimo kilku prób nie udało się skontaktować z burmistrzem, jednak zamieścił on powyborczy wpis w swoich mediach społecznościowych.
Debata kandydatów na burmistrza Piwnicznej przed I turą:
Fot. BIP / KWW Tomasza Michałowskiego Film: Michał Śmierciak
Czytaj także: Obrady okrągłego stołu w Piwnicznej-Zdroju [FILM]