W sobotę 6 sierpnia 2022 roku w Starym Sączu odbyła się II edycja „Wyścigu by Tomasz Marczyński.” Tym razem podzielono ją na dwie części. Pierwsza: starosądecka (6 sierpnia 2022) oraz druga: wielicko – niepołomicka (30 września – 1 października 2022). Na podstawie wydarzeń ze Starego Sącza już możemy przyjąć za pewnik, że innowacyjny pomysł Tomasza Marczyńskiego był strzałem w dziesiątkę. W imprezie wzięło udział ponad dwieście osób.
Wydarzenie zapowiadaliśmy na łamach naszego portalu TUTAJ.
Sobotni event z założenia był skierowany dla ludzi kochających kolarstwo. Plan rywalizacji przygotowano zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Główna trasa wiodła na Przehybę (górski szczyt zachodniej części pasma Radziejowej – 1175 m.n.p.m), liczyła blisko 12 kilometrów i miała wymagające przewyższenia (niespełna 1000 m).
Tomasz Marczyński (ambasador wydarzenia) nie bez powodu zainicjował rywalizację w pobliskich nam terenach. To zawodowy kolarz z Małopolski, który doskonale zna walory okolicy. Jest wychowankiem Krakusa Swoszowice i zawodnikiem profesjonalnej grupy Lotto Soudal. Kilkukrotnie sięgał po tytuł Mistrza Polski w wyścigu ze startu wspólnego (2007, 2011, 2015). Zwyciężył także w jeździe indywidualnej na czas (2011). W rozmowie z naszym portalem nie ukrywa satysfakcji z udanych zawodów.
– Frekwencja była prawie dwa razy wyższa aniżeli w roku ubiegłym. Tak naprawdę do końca nie wiedzieliśmy ilu uczestników wystartuje, ponieważ prognozy były średnie. Ale wszystko wypadło bardzo dobrze. Tylko w ostatnim tygodniu zapisało się 70 osób, a łącznie, tylko w wyścigu dla dorosłych wzięło udział ponad 200 uczestników – mówi Tomasz Marczyński.
W zawodach mogli brać udział miłośnicy kolarstwa niemal z każdej kategorii wiekowej. Najniższa rozpoczynała się od 3-latków, najwyższa obejmowała przedział 60-70 lat.
– To co warte podkreślenia, to zaangażowanie dzieci. Przygotowaliśmy dla nich odpowiednie trasy. Wszystko po to, aby zaszczepić w nich ducha sportu, rywalizacji i zdrowego trybu życia. Wybór Starego Sącza na tę imprezę nie był przypadkowy. Stary Sącz jest miastem bardzo prosportowym, prorowerowym. Z tego miejsca dziękuję burmistrzowi Jackowi Lelkowi za pomoc w organizacji – dodaje pomysłodawca imprezy.
A skąd pomysł akurat na trasę wiodącą ku Przehybie?
– Jest to trasa TOP 3 w Polsce pod względem wymagających, asfaltowych tras. Sam bardzo często jeżdżę tutaj rowerem, znam ten teren. W tym roku nieco zmodyfikowaliśmy trasę, wzbogacając ją o dodatkowy odcinek, co tylko spotęgowało wymagania rywalizacji. Impreza udała się pod każdym względem. Odpowiednio ją zabezpieczyliśmy, mieliśmy kompletną pomoc także ze strony straży pożarnej i policji, za co serdecznie dziękuję. Obyło się bez upadków i niespodziewanych wydarzeń – mówi kolarz z Małopolski.
Teraz pora na drugą część wyścigu. Na przełomie września i października rywalizacja przeniesie się w tereny wielicko-niepołomickie. Zainteresowanie powinno tylko wzrastać. Poza rywalizacją czysto sportową, na uczestników czekają atrakcyjne nagrody.
– Myślę, że wszyscy biorący udział w części starosądeckiej przyjadą także w tereny wielicko-niepołomickie. Spośród wszystkich uczestników rozlosujemy cenne nagrody, między innymi wysokiej jakości rower i tygodniowy pobyt w jednym z hotelów sieci Helios, może to być Andaluzja, Mallorca, Valencja czy Catalunya – kusi ambasador eventu.
WYNIKI ZAWODÓW I KATEGORIE (od najmłodszych do najstarszych)