Kamil Słaby po czterech latach wraca do Sandecji Nowy Sącz. Wychowanek sądeckiego klubu odchodził przed laty jako pierwszoligowa gwiazda, z nadziejami na podbój Ekstraklasy. Niestety m.in. przez kontuzję nie wiodło mu się najlepiej. Być może 27-letni obrońca w Nowym Sączu znowu odzyska dawny blask.
Kamil Słaby bardzo dobrze spisywał się już w drużynach młodzieżowych Sandecji.. Do Limanovii był wypożyczony wiosną sezonu 2011/2012 (III liga). W kolejnym sezonie grał w Resovii Rzeszów, a od rozgrywek 2013/2014 ponownie w swoim macierzystym klubie. Miał duży udział w wywalczeniu przez sądecką drużynę awansu do Ekstraklasy, w zdobył osiem goli, co jest imponującym wynikiem jak na obrońcę. Przed kolejnymi rozgrywkami zdecydował się na podpisanie umowy z ekstraklasową Termaliką Bruk-Bet Nieciecza. Na boiskach Ekstraklasy zdobył jednego gola w 9 spotkaniach, ale potem był prześladowany przez kontuzje. Następnie próbował odbudować formę w GKS-ie Katowice, Odrze Opole, ponownie w Termalice i Resovii Rzeszów.
Kamil Słaby po czterech latach wraca do Sandecji. Fot. Sandecja.pl