Pochodząca z Piwnicznej-Zdroju siatkarka Dorota Ściurka wraca do gry. Po półrocznej przerwie spowodowanej wycofaniem się z rozgrywek pierwszej ligi drużyny MKS Dąbrowa Górnicza – pauzowała. Aż w końcu sfinalizowała rozmowy ze Stalą Mielec. Powróciła do tego klubu po 8 latach przerwy!
W nowym/starym zespole Dorota zadebiutowała w Krośnie przeciwko miejscowym Karpatom. Wiceprezes mieleckiego klubu Paweł Warzecha podkreśla, że Dorotę doskonale pamięta z gry w jego klubie. To zadecydowało o tym, że zaproponowano jej podpisanie kontraktu.
Pseudonim „Kiler” wziął się z popularnego przed laty filmu Juliusza Machulskiego. Dorota „sypała” tekstami z filmu podczas treningów, aż koleżanki z parkietu ochrzciły ją filmowym przydomkiem.
Zdjęcie z archiwum Doroty Ściurki