W 82. rocznicę tragicznej śmierci Bolesława Barbackiego oraz ponad 40 innych sądeckich patriotów, rozstrzelanych przez hitlerowców w Biegonicach, 21 sierpnia br. przy pomniku pamięci ofiar owej kaźni odbyła się niezwykła uroczystość. Wieczorną porą, rozświetloną zniczami i świecami, spotkali się w tamtym miejscu przedstawiciele: Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ i działającego przy nim Towarzystwa Dramatycznego, Fundacji Nomina Rosae, Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego, Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych oraz mieszkańcy Nowego Sącza, by uczcić pamięć zamordowanych.
Rys historyczny tamtych dni przedstawiła – na podstawie wspomnień świadków wydarzeń z sierpnia 1941 roku (m.in. Antoniego Drozda, Henryka Rosenbeigera, czy Heleny Barbackiej) – dr Maria Molenda z Fundacji Nomina Rosae. Swoimi refleksjami podzielili się: Anna Totoń – historyk i kronikarz Nowego Sącza oraz Krzysztof Kuliś – artysta malarz, scenograf teatralny.Głos zabrał również Piotr Gąsienica – wicedyrektor MCK SOKÓŁ: „Wszyscy wiemy, że w każdej wsi, miejscowości, miasteczkach i miastach, regionie rodzą się ludzie wybitni. Niektórym Pan Bóg dał talent i wielu z nich potrafiło to wykorzystać, dzieląc się nim z innymi. Do takich ludzi należał Bolesław Barbacki, który w mieście, Polsce i Europie pozostawił swój ślad. Jesteśmy dumni w MCK SOKÓŁ, że uczestniczymy w tej niezwykłej myśli rozwijania lokalnego społeczeństwa poprzez sztukę, poprzez oddziaływanie na młodzież, tworzenie szkół, instytucji. Takich ludzi dzisiaj jest bardzo mało. Jestem przekonany, że za 50 i 100 lat będą tutaj przychodzili ludzie”.
Na koniec uroczystości złożono pod pomnikiem wiązanki kwiatów i odśpiewano Hymn Polski.
